6 sierpnia 2015 10:11

Mariano Galvan robi pierwsze powtórzenie drogi Carsolio na Broad Peak

Zaskakujące wieści docierają z Pakistanu.17 lipca po 52-godzinnej, solowej akcji szczytowej na wierzchołku Broad Peak (8046m) stanął Argentyńczyk Mariano Galvan. Wspinacz zaliczył dwa biwaki bez sprzętu, na wysokościach 7600 i 7200 m. Powyżej obozu trzeciego poruszał się niepowtórzoną dotychczas drogą Carlosa Carsolio z 1994 roku (na razie brak informacji o obranej drodze poniżej).

Mariano Galvan podczas akcji na Broad Peak (fot. arch. M. Galvan)

Mariano Galvan podczas akcji na Broad Peak (fot. arch. M. Galvan)

Z relacji mieszkańców bazy wynika, że Galvan nie podzielił się swoimi planami z nikim. W trzecim tygodniu akcji, gdy pierwsi porterzy wysokościowi rozwijali poręczówki do „niskiej trójki” (6800 m) zauważono ślady na śniegu powyżej, na temat czego snuto różne teorie, ale ani po obserwacjach góry, ani po frekwencji bazy nie stwierdzono działalności powyżej C3.

Schamat drogi Carsolio na Broad Peak (rys. American Alpine Journal 1995)

Schamat drogi Carsolio na Broad Peak (rys. American Alpine Journal 1995)

Mariano Galvan to rasowy wspinacz wysokościowy. Ma na swoim koncie cztery ośmiotysięczniki, zdobyte w purystycznym stylu, bez użycia tlenu, tragarzy i lin poręczowych, jakby to powiedział Reinhold Messner „by fair means”. Dwa lata temu był pierwszym wspinaczem, który osiągnął wierzchołki obu Gasherbrumów, na długo przed zaporęczowaniem drogi do nich przez „hapsów”. W 2012 roku był w grupie kilku wspinaczy, którzy zdobyli najwyższy szczyt ziemi bez użycia tlenu z butli. W 2011 roku samotnie stanął na szczycie Lhotse (8516 m) w czasie kiedy droga nie była zaporęczowana.

Wejściami z poprzednich lat Argentyńczyk udowodnił, że alpinizm może istnieć nawet na „drogach normalnych” na szczyty ośmiotysięczne, o ile działa się w poszanowaniu własnych, czystych zasad i przybędzie do bazy odpowiednio wcześniej. Wejściem, które właśnie ujrzało światło dzienne Galvan dźwignął swój poziom himalajski na jeszcze wyższy pułap.

Broad Peak z wrysowanymi drogami - normalną i Carsolio (fot. i rys. Kacper Tekieli)

Broad Peak z wrysowanymi drogami – normalną i Carsolio (fot. i rys. Kacper Tekieli)

Choć opisane przejście miało miejsce na tydzień przed genialnym zjazdem Andrzeja Bargiela ze szczytu Broad Peak, poprzedzonego – według starej wersji wydarzeń – pierwszym i jedynym wejściem w sezonie, to nie ujmuje to nic polskiemu narciarzowi, ponieważ droga normalna i droga Carsolio rozchodzą się kilkaset metrów nad C3. Tym samym Andrzej był zmuszony do rzeczywistego otwarcia dla siebie drogi do przełęczy Broad Col.

Kacper Tekieli
źródło: www.altitiudepakistan.blogspot.com




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum