Kinga Baranowska – „sukces trzeba donieść do bazy”
Z niecierpliwością czekaliśmy na wiadomości od Kingi Baranowskiej, która 17 lipca stanęła na Gasherbrumie II, swoim 9-tym ośmiotysięczniku. Właśnie dotarły do nas wiadomości, że Kinga jest już bezpieczna w bazie.
Kinga na swoim profilu przed chwilą napisała:
Dziękuję Wam za dopingowanie i myśli wysyłane tam ku mnie. To zdjęcie z zejścia ze szczytu. Jutro obiecuję więcej, jak tylko odeśpię w moim bazowym namiocie. Mówi się w naszym środowisku, że sukces trzeba donieść do bazy (w doliny)…. Tak wiec jestem w bazie :)
Mysza