Sprzęt do wspinania tradowego – Camp i Rock Empire
Obecnie można zaobserwować coraz większe zainteresowanie wspinaczką, jest to wspaniały, ogólnorozwojowy sport, który wyróżnia się bardzo dużym zróżnicowaniem.
Tak jak wspinanie sportowe wymaga dość prostego sprzętu – uprząż, lina, ekspresy, przyrząd asekuracyjny – i jest dość intuicyjne, tak wspinaczka tradycyjna wymaga szerszej palety elementów wspomagających asekurację.
Główne kategorie sprzętu używanego we wspinaniu tradycyjnym to:
- Rocksy – najpopularniejsze z kości. Składają się z metalowej (najczęściej wykonanej z duralu, mosiądzu lub stali) pryzmy, przez którą przewleczone jest (wykonane ze stalowej linki) cięgło, służące do wpięcia karabinka lub ekspresu. Rocksy zakłada się głównie w szczelinach pionowych. Kość można włożyć do szczeliny na dwa sposoby, co zwiększa jej uniwersalność.
Kształty kości jest zróżnicowany – mogą być one lekko wygięte by lepiej układać się w szczelinach, nierzadko mają wypukłe fragmenty przy krawędziach.
- Heksy – kości heksagonalne, o przekroju nieregularnego sześciokąta. Ze względu na swoją budowę heksy możemy osadzać na trzy różne sposoby, w tym również mimośrodowo. Zazwyczaj przy heksach nie stosuje się stalowych cięgieł, lecz bardziej giętkie pętle z repsznura lub taśmy.
- Friendy– zwane „kośćmi mechanicznymi”. Zostały stworzone do asekuracji w równoległych rysach.
Friend powinien być ustawiony w kierunku potencjalnego odpadnięcia, czyli w dół. Błędem jest osadzanie friendów skierowanych równolegle do powierzchni ziemi (nie zawsze tożsame ze skierowaniem frienda prostopadle do ściany), ponieważ w przypadku odpadnięcia wspinacza taki friend przekręci się w dół, co jest niekorzystne z punktu widzenia stabilności frienda.
- Tricamy– kostka ze specyficznym „dzióbkiem” i taśmą zaczepioną w sposób umożliwiający jej mimośrodowe działanie. Dzięki temu tricamy można stosować zarówno w szczelinach pionowych, jak i poziomych, a także w charakterystycznych dla wapienia dziurkach pochodzenia krasowego. Ze względu na małą powierzchnię klinowania, świetnie spisują się w szczelinach o nierównych brzegach.
- Ballnuty – nazwa robocza firmy Trango, można je spotkać także pod nazwą slidery. W skrócie da się je opisać jako kości na podwójnym cięgle, gdzie drugie cięgno jest ruchome i zakończone metalową główką, służącą do zacierania. Stosuje się je do hakodziur i bardzo wąskich, równoległych szczelin. W praktyce rzadko używane, jedynie na wybranych tzw.”gritowych” drogach, ze słabą asekuracją, gdzie nic innego nam nie siądzie. Ballnuty zdecydowanie wykraczają poza standardowy zestaw.
***
Kości, które zostały silnie obciążone, mają tendencję do „zacierania się” w skale (ze względu na miękki metal z którego są wykonane) i często do ich wyjęcia niezbędny jest specjalny przyrząd, nazywany jebadełkiem.
Więcej informacji na stronie: www.rockice.pl.
Informacja prasowa Namaste
Niedawno ukazał się podręcznik „Wspinaczka na własnej asekuracji w teorii i praktyce” autorstwa Dariusza Porady. Podręcznik jest dostępny w księgarni wspinanie.pl.