Kintaro Women’s – niejednej kobiecie przypadnie do gustu

W ostatnim czasie mieliśmy możliwość przetestowania butów marki Boreal, znanego od lat hiszpańskiego producenta butów wspinaczkowych i outdoorowych. Test dotyczył męskiego i damskiego modelu Kintaro. O wersji dla panów możecie przeczytać – tutaj, tym razem zapraszamy do zapoznania się z testowymi wrażeniami Kasi Janickiej.

Kintaro Women’s – Boreal

Moje doświadczenie

Dość ważną informacją dla odbiorcy testu butów wspinaczkowych jest świadomość  poziomu wspinaczkowego i doświadczenia osoby testującej. Od początku mojej przygody ze wspinaniem dużo czasu poświęcam na wspinaczkę skalną. Jestem na ugruntowanym poziomie VI.5. Odwiedziłam wiele polskich i europejskich rejonów wspinaczkowych. Mam swoje ulubione buty wspinaczkowe – Evolv Pontas, ale wspinałam się także w butach innych marek. Lubię mocno trzymać się chwytów i nie jestem fanką stawania na niepewnych stopniach, z tego powodu swoim butom wspinaczkowym stawiam duże wymagania techniczne.

Kasia Janicka na Wielkiej Cimie testuje Kintaro (fot. Paweł Wrona / ccdpics.wordpress.com)

Z drugiej strony jestem kobietą. But wspinaczkowy musi być dla mnie wygodny. Wspinaczce nieodłącznie towarzyszy różnego rodzaju ból. Dlaczego więc nie ograniczyć przynajmniej jednego z nich – tego w naszych stopach. Od zawsze wystrzegałam się niewygodnych i asymetrycznych butów. Test modelu Kintaro przekonał mnie do tego rodzaju obuwia swoją umiarkowaną asymetrycznością.

Kintaro Women to jeden z modeli szerokiej gamy hiszpańskiej firmy Boreal. Trafił w moje ręce zaraz na początku sezonu. Miałam okazje przetestować go na ściance wspinaczkowej, w polskich skałach oraz w pomarańczowym wapieniu.

Pierwsze wrażenia

Pierwsze moje odczucie po założeniu Boreal Kintaro było pozytywne. Na pierwszy rzut oka wydawał się asymetryczny (tak też go opisuje producent), a jednak po włożeniu na stopę traciło się to wrażenie. Wcześniej tylko raz miałam kontakt z butami asymetrycznymi i zupełnie nie potrafiłam ich wyczuć, a z Kintaro było inaczej.

Kintaro w testach (fot. Piotr Bunsch)

Buty są przeznaczone raczej na wąską stopę. Dużym ułatwieniem jest numeracja obuwia wspinaczkowego, której używa Boreal, ponieważ dobieramy buta według rozmiaru miejskiego noszonego na co dzień, czyli EU 40 = EU 40 Boreal. Uwierzcie, taka numeracja niejednemu laikowi pomoże w doborze buta, co nie jest łatwym zadaniem. Przez pierwsze lata mojej przygody ze wspinaniem kupowałam buty za duże.

Kintaro jest bardzo wygodny, na początku towarzyszy nam uczucie ściśniętych palców, lecz po kilku razach but dopasowuje sie do stopy. Pomaga w tym wcięcie w okolicy śródstopia. Stopa nie lata w bucie, jest dopasowana, co podwyższa komfort wspinania i czucie stopni.

Wnętrze buta jest wyścielone przyjemną skórą. Język zespolony jest z cholewką, co eliminuje możliwość jego oderwania. Ciężko uwierzyć, ale spotkałam sie z takim przypadkiem. But zapinany jest na dwa wygodne, szerokie i mocne rzepy, nawet przy wysokim podbiciu dobrze trzyma stopę.

Kintaro a wspinanie

Buty „rozbiłam” na ściance wspinaczkowej. Dobrze mi się w nich wspinało, dlatego nie miałam powodu obawiać sie konfrontacji z prawdziwą skałą. Pierwszą skałką, z jaką Kintaro przyszło się zmierzyć to śliskie, średnio przewieszone wapienne ściany Ospu. But sprawował się dobrze na dużych i średnich stopniach. Guma dobrze trzymała się śliskiej skały. Po powrocie wybrałam sie do Doliny Będkowskiej na mniej przewieszone Cmentarzysko.  Spotkałam się tam z mniejszymi, tarciowymi stopniami albo ich brakiem, but jednak bez zastrzeżeń trzymał się ściany.

Dobre dopasowanie dzięki szerokim rzepom (fot. Piotr Bunsch)

Pięta pomimo swojej dziwnej, paskowanej faktury trzyma zaskakująco dobrze.  Nie miałam okazji jej przetestować na trudnych drogach, gdzie precyzyjne haczenie pięty jest kluczem do sukcesu.

Buty Boreal Kintaro są sztywne, ale nie można ich nazwać twardymi. Po kilku tygodniach użytkowania zauważyłam, że czubek – który był lekko wygięty w dół – nagle stał się prosty. But stracił na asymetryczności. Przy spotkaniu z Cimami na Jurze Północnej, Kintaro nie zapracowały z taką efektywnością, jakiej oczekuje się po sztywnym obuwiu.

Oprócz utraty pierwotnego kształtu, brzegi buta przy pięcie trochę się rozciągnęły od ciągłego wkładania i ściągania. Wydaje mi się, że dałoby sie ten problem zniwelować, gdyby producent obszył brzegi, wzmacniając je w ten sposób. Z powodu rozciągnięcia pojawiło się uczucie, że noga przy haczeniu pięty może wypaść z buta, ale na szczęście jeszcze się to nie zdarzyło.

Podsumowanie

Podsumowując, buty Boreal Kintaro są dobre zarówno dla wspinaczy początkujących, jak i średniozaawansowanych. Dobrze odnajdują się w przewisach. Świetnie sobie radzą również w polskim wapieniu, jednak do ekstremalnej wspinaczki na mikro stopniach w połogu się nie nadają. Na koniec dodam, że Kintaro mają ładny design i niejednej kobiecie przypadnie do gustu ich różowo-fioletowy kolor.

Zalety:

• wygodny, dobrze dopasowuje się do stopy,
• ładny design,
• dobra przyczepność.

Wady:

• utrata pierwotnego asymetrycznego kształtu po krótkim okresie użytkowania,
• but rozciąga się od wkładania i ściągania (brak obszycia na brzegach).

Kasia Janicka

***

Kintaro i Kintaro Women’s

Waga: 485 g (męski rozmiar 6)
Materiał: naturalna skóra
Wyściółka: brak
Konstrukcja/Profil: Slip-Lasted, umiarkowana asymetria
Śródpodeszwa: antydeformacyjna śródpodeszwa
Podeszwa: guma Boreal ZENITH, grubość 4-4,5 mm
Charakterystyka:

• dwa rzepy, górny rzep szeroki ułatwiający dopasowanie,
• agresywny, skierowany do dołu czubek buta,
• zintegrowany z cholewką, zwiększający komfort neoprenowy język,
• ułatwiający dopasowanie i trzymanie pięty system V2 Rand.

Zastosowanie: bouldering oraz pionowe i przewieszone drogi
Cena: 449 zł