Mateusz Haładaj poprowadził Papichulo. Pierwsze 9a+ dla Polaka!
Mateusz Haładaj pokonał w Olianie swoją najtrudniejszą drogę – Papichulo 9a+. To pierwsza 9a+ pokonana przez Polaka!
Po długiej i wytężającej walce Mateuszowi udało się wczoraj zrealizować najważniejszy projekt wspinaczkowy w karierze. Jak sam Mateusz przyznaje, linia stanowiła poważne wyzwanie:
Przez kilka ostatnich sezonów najważniejsze przejścia realizowałem głównie w Santa Linya, na początku zeszłego roku postanowiłem wyrwać się z groty i spróbować czegoś „bardziej pionowego”. Po przejściu pięknej Joe Blau w Olianie zainteresowałem się sąsiednią – Papichulo.
Początkowo progres przychodził stosunkowo szybko, mimo że musiałem sam rozpracować wszystkie patenty. Niestety po pewnym czasie utknąłem, droga okazała się wyjątkowo podatna na warunki atmosferyczne i w efekcie mimo dobrej formy nie mogłem się przedrzeć przez górną, szarą część skały przypominającą nieco charakterem wspinanie w piaskowcu (płaskie chwyty na których kluczowej jest dobre tarcie i precyzyjne wspinanie).
Tegoroczna wiosna przyniosła znakomite warunki i niewiele brakowało do sukcesu w połowie marca, gdy pracowaliśmy nad drogą razem z Magnusem. Niestety, obowiązki i kapryśne warunki przedłużyły ten proces aż do końca maja.
Jestem bardzo szczęśliwy, że udało mi się wykorzystać prawdopodobnie ostatni moment przed nadejściem upałów i pokonać tak imponującą linię.
Ela Miśkiewicz
Od Redakcji: Wielkie gratulacje dla Mateusza. Przypomnijmy, że ostatnio to on przesuwa polskie granice trudności. Jako pierwszy Polak poprowadził dwa lata temu drogę 9a/a+ (Ciudad de dios) teraz pełną 9a+! Mit przełamany.
Szacun!!! Marzenia się spełniają... [9]
Jeszcze raz wielkie gratulacje.
Błażej