Na Nanga Parbat poszli w górę. Ściana Kinshoffera przebyta i są w dwójce
Atak ostatniej szansy na zimowe Nanga Parbat trwa. Muhammad Khan, Daniele Nardi, Muhamma Ali Sadpara i Alex Txikon osiągnęli obóz drugi na wysokości 6100 m.
Przypomnijmy, że po długim okresie oczekiwania na poprawę pogody międzynarodowa ekipa (Bask, dwóch Pakistańczyków i Włoch) przedwczoraj wyruszyła w celu zdobycia zimą Nanga Parbat. Wspinacze atakują górę od strony ściany Diamir drogą Kinshofera.
Dzisiaj, pomimo ciągle zalegającej grubej pokrywy śnieżnej wspinaczom udało się, po 9,5 godzinach wspinaczki, pokonać odcinek z obozu pierwszego (4900 m) do drugiego (6100 m). To spory sukces, ponieważ jest to najtrudniejszy technicznie fragment drogi, a część założonych wcześniej poręczówek była ukryta w śniegu.
Jak wiadomo w górach karty rozdaje w dużym stopniu pogoda. Prognozowane warunki na najbliższe dni nie wyglądają najgorzej. Co prawda mają się pojawić opady śniegu, ale wiatr ma być mniejszy a co za tym idzie odczuwalne temperatury. Zobaczymy, być może ekipie uda się wykorzystać to okno ostatniej szansy.
Mysza
Źródło: alextxikon.com