23 marca 2015 19:40

Magnus Midtboe cieszy się z przejścia Papichulo 9a+

W rozmowie z Piotrkiem Schabem wspominaliśmy o polskich próbach na Papichulo 9a+ w Olianie. Tymczasem do łańcucha ekstremu Chrisa Sharmy wpiął się ostatnio Magnus Midtboe.

Magnus Midtboe po zrobieniu "Papichulo" (fot. Henning Wang / MadSkillz Media)

Magnus Midtboe po zrobieniu „Papichulo” (fot. Henning Wang / MadSkillz Media)

Norweg może czuć podwójną satysfakcję. Bo oprócz tego, że padła mocna cyfra i piękna droga, to przyszło mu wspinać się w bardzo kiepskich warunkach. Nieprzyjemna wilgoć, wiatr i do tego jeszcze deszcz, który zaczął padać, kiedy pokonywał końcowe metry – wszystko to sprawiło, że chyba z żadnej z dróg nie cieszył się właśnie tak jak z Papichulo. Słowem prawdziwa batalia zakończona sukcesem…

A dodajmy, że Magnus miał okazję do świętowania w skałach już wielokrotnie. Ma na koncie szereg naprawdę zacnych przejść, na czele z imponującym onsajtem na ponad 50-metrowej Cosi fan tutte 8c+ w Rodellarze (w sektorze Piscineta) i Ali Hulk extension w wersji SD 9b RP w jaskini Ali Baba, także w Rodellarze.

Wciąż niezrealizowanym projektem Norwega pozostaje inna droga Sharmy, Neanderthal 9b w Santa Linya (notabene wciąż nie mająca powtórzenia). Poniżej próby Magnusa na Neanderthalu:

Brunka
źródło: www.ukclimbing.com




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum