Nanga Parbat – zimowa akcja rozpoczęta
Oczy wspinaczkowego świata zwrócone są obecnie na Yosemite i próby na „Dawn Wall”. Z kolei entuzjaści gór wysokich wypatrują wieści z areny tegorocznych zimowych zmagań, czyli Nanga Parbat. Śpieszymy zatem donieść, że dwie działające tam wyprawy rozpoczęły już działalność górską. Zarówno Rosjanie, jak i Tomek Mackiewicz oraz towarzysząca mu Francuzka Elisabeth Revol.
Wyprawa rosyjska po osiągnięciu 27 grudnia Lattabo i założeniu bazy (3600 m) szybko ruszyła do góry. Efektem było założenie obozy C1 na wysokości 5250 m. Rosjanie działają na ścianie Rupal, na znanej nam z poprzednich prób Tomka i Simone More, Drodze Shella. Planują założyć na niej trzy obozy (najwyższy na 7000 m), a następnie wyruszyć do ataku szczytowego z namiotem szturmowym.
Od lewej: Nikołaj Totmjanin, Siergiej Kondraszkin, Walerij Szamało i Wiktor Kowal
Tomek i Elisabeth Revol za cel obrali sobie z kolei wspinaczkę niedokończoną drogą atakowaną przez zespół Reinhold Messner, Hubert Messner, Hanspeter Eisendle i Wolfgang Tomaseth (z 2000 roku, patrz AAJ) na flance Diamir. Dla Elisabeth to druga próba ataku na Nanga Parbat w zimie. Poprzednim razem, zimą 2012-2013, wraz z Daniele Nardim osiągnęła wysokość 6400 m – zespół wspinał się tzw. Żebrem Mummery’ego.
Tomek Mackiewicz (fot. profil FB Czapkins)
Tak na swoim profilu FB Tomek opisuje pierwsze chwile z Elisabeth i Nanga Parbat:
Z Elizą dobrze się dogadujemy. Niezła zawodniczka. Moc. Razem fajnie. Pozytywna osoba. Droga Messnera na lewo. Unikamy głównej ściany. Góra sucha jak pieprz. Zimno. Wszystko siada, baterie, generator.
Elisabeth Revol (fot. profil FB Czapkins)
Wczoraj Tomek i niedługo po nim Elisabeth wyruszyli w stronę C1 (i wyżej), nie mamy jednak jeszcze potwierdzenia, czy udało im się założyć obóz.
Nanga Parbat od strony Diamir. Linia ataku Tomka i Elisabeth zaznaczona na niebiesko (pierwsza po lewej), „Droga Kinshofera” zaznaczona na różowo (skrajnie prawa). Kolorem czerwonym i żółtym oznaczono warianty do „Drogi Kinshofera” (fot. altitudepakistan.blogspot.com)
Do Pakistanu dotarła również włoska ekipa z Danielem Nardim na czele. Towarzyszą mu Roberto Delle Monache (fotograf) oraz Federico Santini (kamera i opieka nad bazą). Daniele ponownie planuje atak flanką Diamir linią wiodącą Żebrem Mummery’ego. Co godne podkreślenia, Włoch przywiózł w swoim 200-kilogramowym bagażu buty dla pakistańskich dzieci.
Sprocket
Źródło: altitudepakistan.blogspot.com, explorersweb.com, profil FB Czapkins, profil FB Daniele Nardi
