Druga odsłona Beskidzkiej Ligi Boulderowej za nami
Druga odsłona Beskidzkiej Ligi Boulderowej za nami. Zawody tym razem odbyły się w Wadowicach na „Boulder.com.pl”, ale przyjmie się raczej nazwa, która już zaczęła funkcjonować – czyli „Boulder u Taśmy”.
Ze względu na małą powierzchnię obiektu zawody trwały przez dwa dni. Ci, którzy zdecydowali się na przyjazd w piątek, mieli komfortową możliwość wbicia się w dowolnego balda bez kolejek. Do pokonania było 9 łatwych problemów, na których można było rozgrzać nie tylko palce.
W sobotę było już ciaśniej, ale grupa dwunastoosobowa dawała radę i czas 2:30 spokojnie wystarczył, żeby pokonać wszystkie 30 boulderów, a przynajmniej się w nie wstawić. Z 6 najtrudniejszych 2 baldy okazały się średnie, bo zapomnieliśmy nakleić ograniczniki. Ale miało to i dobre strony, bo łatwo można było wkosić „mocną cyfrę”. Przystawki na pionie sprawiały wiele radości. Mimo że nie trzeba było używać za dużo siły, to jednak tyłek ciąży i jakoś przechwycić się nie da :) Gdy wreszcie się zatopuje, banan na buzi gwarantowany.

Czas 2:30 spokojnie wystarczył, żeby pokonać wszystkie 30 boulderów, a przynajmniej się w nie wstawić
Średnie baldy to 6a do 6c – najczęściej takie, że zanim się wstawisz to musisz pokminić. Założeniem imprezy było, żeby się nawspinać i patrząc po wynikach plan się powiódł. Można było zebrać 120 punktów. Najlepszy okazał się Paweł Zioło (TRIPOINT), który zebrał 118 punktów. Na dwóch najtrudniejszych musiał powalczyć, pozostałe padły w pierwszej próbie. Jako drugi uplasował się (115 punktów) Kajtek Pawelec (KS KORONA), a trzeci (114 punktów) Szymon Pęcikiewicz (16 lat).
Dziewczyny też pokazały, na co je stać i tutaj podobnie Team TriPoint wywalczył pudło, zaliczając 94 punkty Agnieszka Ostrzałek KW BB / TRIPOINT. Jadwiga Szkatuła (RENISPORT, 16 lat) wykazała się walecznością i zdeterminowaniem zajmując drugą lokatę (80 punktów), Bogusia Gerc była trzecia (73 punkty).
Na koniec włączyliśmy wirującą maszynę losującą i pierwszą nagrodę -„koszulkę TriPoint” – wylosował jej fundator Paweł Zioło ;) Bez zbędnych ceregieli pozbawiliśmy Pawła nagrody i koszulka wylądowała u Jadwigi Szkatuły. Z worka na magnezję z logo „Boulder u Taśmy” będzie się cieszył Jaguar. Nagrody są do obioru na „Totemie”.
W zawodach wzięło udział ponad 40 zawodników. Część nazwisk w wynikach może być przekręcona lub niekompletna, zatrudniony grafolog się poddał. Proszę do nas napisać, to poprawimy. Za miesiąc spotykamy się w Bielsku na Totemie. Zapraszamy i do zobaczenia!
Team BLB