18 grudnia 2014 14:27

Po 15 latach startów Kilian Fischhuber przechodzi na zawodniczą emeryturę

Już w rozmowie z Mechaniorem po jednej z edycji Pucharu Świata w ubiegłym roku Kilian Fischhuber mówił między innymi: Chyba od siedmiu lat walczę o zwycięstwo w klasyfikacji generalnej i po prostu mam już dosyć punktów. Dosyć plastiku. Miał wówczas dość liczenia punktów, ale jeszcze nie zwycięstw w zawodach. Kilka dni temu Austriak oficjalnie poinformował, że przechodzi na zawodniczą emeryturę.

PŚ w Innsbrucku 2014 - wygrany przez Kiliana (fot. David Robinson / Red Bull)

PŚ w Innsbrucku 2014 – wygrany przez Kiliana (fot. David Robinson / Red Bull)

Kilian Fischhuber to oczywiście niezwykle utytułowany zawodnik, podobnie jak jego partnerka Anna Stöhr (którą, mamy nadzieję, będziemy oglądać w przyszłym sezonie na pucharowych deskach). Austriak zaczął startować w 1999 roku i od tego czasu udało mu się wygrać całą masę pucharowych zawodów, prestiżowych imprez i mistrzowskich medali.

Aż pięć razy stawał na czele klasyfikacji generalnej Pucharu Świata (ostatnią statuetkę PŚ odbierał w 2011 roku, miniony sezon kończył na 5. miejscu w rankingu), wygrał 21 pucharowych edycji (po raz ostatni w tym roku u siebie w Innsbrucku), wywalczył dwa srebrne medale na Mistrzostwach Świata (w Monachium w 2005 i Paryżu w 2012), był złotym medalistą Mistrzostw Europy w Eindhoven w 2013 roku, trzy razy stawał na najwyższym podium Rock Master w Arco.

To, że Kilian zdecydował o zaprzestaniu startów w zawodach, nie oznacza zerwania ze wspinaniem w ogóle. Od wielu lat, równolegle z występami na panelu, realizował się – i to z sukcesami – w skałach (drogi do 9a), na boulderach (do 8B+), na wielowyciągówkach (choćby debiut wielowyciągowy na Des Kaisers Neue Kleider). Ostatnio widzieliśmy go także w roli routesettera na La Sportiva Legends Only.

Na drodze „Shear Force”, Afryka Południowa (fot. Reinhard Fichtinger)

Na drodze „Shear Force”, Republika Południowej Afryki (fot. Reinhard Fichtinger)

Najbliższe plany Austriaka? Są egzotyczne… Kierunek: Iran, Indie, Afryka Południowa. W RPA próbkę swoich możliwości z liną dał już w czerwcu tego roku, kiedy odwiedził Waterval Boven.

Brunka
źródło: Austria Climbing Team




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum