22 października 2014 13:00

Ruchy rodem z Céüse – tak się mówi o Bożej inwazji w Morsku :)

Grupa Łężec, a tam między innymi skała Heavy Metal. W ubiegły weekend w rejon Morska trafił z ekipą Stefan Madej (UKA, AlpinSklep, Marmot, Makak). Wybór padł na nową drogę Boża inwazja.

Maciek Bukowski na "Bożej inwazji" VI.5+

Maciek Bukowski na „Bożej inwazji” VI.5+ (fot. www.stefanmadej.wordpress.com)

O wizycie w Morsku Stefan pisze na swoim blogu tak:

Na miejsce dotarliśmy za namową Janka Sokołowskiego, który otworzył tutaj nową, trudną drogę. Boża inwazja okazuje się prawdziwą petardą! Bardzo nietypowa dla Jury skała. Na starcie wita nas pięcioruchowy estetyczny boulder zakończony efektowną bańką. Ruchy rodem z Céüse. Dalej następuje rest i drugi, bardziej techniczny crux zakończony dynamicznym ruchem do klamy. W tym miejscu droga się nawet lekko przewiesza. Ostatnie metry to swoista nagroda za przejście trudności, duże zaginające się miski prowadzą nas wprost pod łańcuch.

Boża inwazja to nowość (z końca września tego roku) pomysłu wspomnianego przez Stefana Janka Sokołowskiego (KW Warszawa), wyceniona na VI.5+. Zarówno Maciek Bukowski (DMM, Camper, wgórę.pl, Edelweiss, Red Chili) – pierwsze powtórzenie, jak i Stefan Madej – drugie, potwierdzili trudności.

Z trudniejszych propozycji… Niedaleko, bo na Ropuszej, jest jeszcze jedna fajna, stosunkowo świeża linia (z lipca) – Bruno&Toni VI.5+, odkryta i obita przez Przemka Mizerę, który oddał pierwsze prowadzenie Piotrkowi Wyciślikowi. Nie za długie, ale bardzo treściwie, siłowe wspinanie…

Więcej o ostatniej wizycie Stefana na Jurze Północnej na jego blogu.

Brunka
źródło: www.stefanmadej.wordpress.com




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek

    Bruno&Toni [1]
    Pod koniec upalnego lipca szukalismy z bratem miejsca na nowa…

    22-10-2014
    Apache