17 października 2014 12:06

Anna Figura wygrywa Memoriał im. Józefa Psotki

W dniach 10-12 października na Słowacji rozegrano trzydziestą już edycję Memoriału im. Józefa Psotki. Możliwość zmierzenia się z malowniczą trasą wiodącą przez słowackie Tatry Wysokie w jednej z ośmiu kategorii przyciągnęła na start ponad 160 zawodników, w tym ambasadorkę marki Dynafit w Polsce, Annę Figurę.

Anna Figura najlepsza w kategorii Open. Po lewej najlepszy wśród mężczyzn Vnenčák Matúš (fot. arch. Anna Figura)

Anna Figura najlepsza w kategorii Open. Po lewej najlepszy wśród mężczyzn Milan Madaj (fot. arch. Anna Figura)

Klimat biegu dedykowanego pamięci Józefa Psotki pozostaje niezmienny od 3o lat – ci sami organizatorzy i kameralna, mimo coraz większej liczby startujących, przyjacielska atmosfera. Nie inaczej było również podczas tegorocznego wielkiego jubileuszu. Impreza wyróżnia się też ciekawą formułą, zgodnie z którą o miejscach, zamiast czasu uzyskanego na całej trasie, decyduje jedynie suma czasów uzyskanych na podbiegach. O 09:00 rano w sobotę, 11. października, 136 mężczyzn w sześciu kategoriach oraz 27 kobiet w dwóch kategoriach stanęło na starcie trasy biegu.

Kobiety w grupie Open miały za zadanie pokonać dwa podbiegi o sumie przewyższeń prawie 1000 metrów, z czego pierwszy wiódł od Śląskiego Domu do Polskiego Grzebienia, a drugi rozegrano na odcinku Hrebieniok – Śląski Dom. Podobnie jak przed rokiem, najlepiej poradziła sobie z tym reprezentująca KW Zakopane Anna Figura, która nie dość, że ukończyła bieg z rewelacyjnym czasem 1:11:56 na podbiegach (3:40:00 całkowity czas biegu) to jeszcze udało jej się poprawić o 2 min ubiegłoroczny wynik. Wśród mężczyzn w kategorii Open niepokonany okazał się Milan Madaj, przed Matúšem Vnenčákiem i Marcinem Świercem.

Anna Figura na trasie biegu im. Józefa Psotki (fot. arch. Anna Figura)

Anna Figura na trasie biegu im. Józefa Psotki (fot. arch. Anna Figura)

Ania Figura:

Ciekawa i wymagająca trasa oraz miła atmosfera po raz czwarty skłoniły mnie do wzięcia udziału  w zawodach im. Józefa Psotki. Podoba mi się formuła zawodów, gdzie mierzony jest czas niezależnie na dwóch podbiegach. Łączna suma decyduje o zajętym miejscu, a na zejście jest przeznaczony pewien limit czasowy, ale bardzo łagodny.

Anna Figura uż w najbliższy weekend stanie na starcie PZU Alpin Sport Tatrzańskiego Biegu Pod Górę w Zakopanem. Organizowany od 2008 roku bieg na Kasprowy Wierch (1986 m n.p.m.) cieszy się niezmiennie dużym zainteresowaniem. W tym roku z przewyższeniem 1072 metrów na dystansie 8,5 kilometra zmierzy się 375 zakwalifikowanych zawodników i zawodniczek.

***

Urodzony w Koszycach Józef Psotka był słowackim taternikiem, alpinistą, himalaistą oraz ratownikiem tatrzańskim i pedagogiem. Inżynier elektrotechnik z zawodu, wspinacz z zamiłowania, brał udział w czechosłowackich wyprawach w Kaukaz, Hindukusz, Ałtaj i Himalaje. Słynny
z pierwszych czechosłowackich wejść bez aparatów tlenowych na Kanczendzongę i Mount Everest, na którym zginął podczas schodzenia z wierzchołka 16 października 1984 roku.

Monika Młodecka
Informacja prasowa Salewy




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum