Włosi w kirgiskiej Dolinie Ak-Su
Na przełomie czerwca i lipca tego roku w kirgiskiej Dolinie Ak-Su działał włoski zespół Luca Schiera i Matteo De Zaiacomo.
Za swój pierwszy cel Włosi obrali południową ścianę szczytu Ortotubek (3895 m). W pogarszającej się pogodzie poprowadzili 22 czerwca w stylu on-sight liczącą 700 metrów nową drogę Atlantide 6c/7a. Cała akcja trwała 22 godziny. Na drodze zespół osadził tylko jednego haka. Było to zarazem prawdopodobnie dopiero pierwsze przejście południowej ściany.
W trakcie wspinaczki na Atlantide Włosi wypatrzyli linię potencjalnej, nowej drogi biegnącej wzdłuż południowo-zachodniej grani szczytu Ortotubek. 7 lipca podjęli próbę jej przejścia. W ścianie okazało się jednak, że o nowej drodze nie może być mowy, o czym świadczyły liczne ślady po osadzonych, a następnie wyciętych spitach. Przeszkodą okazał się odcinek gładkiej skały.
Włosi wrócili na grań dwa dni później i ominęli wspomniany odcinek trawersem, wychodząc wprost na książkę wejść znajdującą się na zwieńczeniu grani. Do tego miejsca przeszli 450 metrów terenu o trudnościach 7b. Pomimo, że do szczytu było jeszcze daleko, postanowili zakończyć wspinaczkę w tym miejscu.
Następnie (8 lipca) przeszli on-sightem French Route (6c, 280 m) na Petit Tour i w ciągu kolejnych dwóch dni wizytówkę rejonu – Rysę Pierestrojki (7a/b 800 m) na Pik Slesova 4240 m.
15 lipca, ostatniego dnia pobytu w dolinie, Schiera samotnie przeszedł 300-metrową płytową nową drogę biegnąca ścianą Ortotubek, którą nazwał La Bolla 6b.
Wilan
źródło: Alpinist
dobry wyjazd - złe nazwy szczytów [7]
Dobry wyjazd, dobry wspinaczkowy plon wyjazdu. Złe - podaje Wilan…
peresada