27 sierpnia 2014 09:43

Stefano Ghisolfi jako pierwszy powtarza „La moustache qui fâche” 9a+ w Entraygues

Stefano Ghisolfi powtórzył w miniony weekend La moustache qui fâche 9a+ w rejonie Entraygues (Hautes Alpes). Dla 21-letniego Włocha to najtrudniejsza droga w dorobku.

Stefano na "La moustache qui fache" 9a+ (fot. Albi Gotta)

Stefano na „La moustache qui fache” 9a+ (fot. Albi Gotta)

La moustache qui fâche (stary projekt Yanna Ghesquiera) sąsiaduje od lewej z San Ku Kai, jedną z ulubionych „dziewiątek a” naszych wspinaczy (aż trzy polskie przejścia). Jako pierwszy poprowadził ją w 2011 roku 16-letni wówczas Enzo Oddo, była to zresztą pierwsza autorska 9a+ młodego Francuza.

Ghisolfi, do którego należy dopiero pierwsze powtórzenie, spędził nad La moustachepięć dni. Crux na drodze to 10-metrowa boulderowa partia – jakieś 15 wybierających przechwytów. Poniżej na filmie Włoch w Entraygues:

Stefano Ghisolfi dał się poznać jako zawodnik Pucharu Świata, w tym roku już kilka razy walczył w finale (7. miejsce w Haiyang, 8. pozycja w Imst). Równolegle notuje bardzo dobre przejścia w skałach. Poza La moustache qui fâche, przeszedł pięć dróg 9a, w tym jedną swojego pomysłu – w maju we włoskim rejonie Gravere (Val di Dusa) powstała TCT dedykowana tragicznie zmarłemu Tito Claudio Traversie.

Brunka
źródło: www.planetmountain.com




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum