Lepiej późno niż wcale – czyli co nowego u Pazura?
Ciekawych, co słychać u Rafała Porębskiego zapraszam na jego najnowszy wpis na blogu. U Pazura jak zawsze dużo planów, tych mniejszych i większych. Także sporo wspinania, zwłaszcza w ostatnich tygodniach, a wcześniej długi okres rehabilitacji po kontuzji.
Rafał:
Każda kontuzja bezlitośnie każe ci zwrócić uwagę na popełnione błędy, a czas potrzebny na rehabilitację pozwolił mi na spokojnie spojrzeć na swoje wspinanie i nakreślić jakieś plany na przyszłość. Miedzy innymi udało się w końcu spotkać (bo pomysł leżał w szufladzie już od dłuższego czasu) i rozpocząć prace nad anonsowanym już filmem. Żeby nie zapeszać większej pary z ust nie puszczam, po prostu work in progress i mamy nadzieję, że coś z tego wyjdzie, więc trzymać kciuki(…)
O powrocie do wspinania, wakacjach w „krainie deszczowców”, o sukcesach rehabilitacyjno – wspinaczkowych i dużo zdjęć – na blogu Rafała.
A przy okazji, warto poszperać też w nieco starszych wpisach Pazura. W ubiegłym roku polecał i szczegółowo opisywał rejony Kantabrii i Asturii, które świetnie nadają się na letnie wypady. W tekście zajdziecie opisy między innymi takich miejscówek jak: Rumenes, Cicera, Poo de Cabrales, Tavergia i Quiros.
Brunka