6 czerwca 2014 19:31

Nowa droga zespołu Frieh-Roskeley na Alasce

Amerykanie John Frieh i Jess Roskelley wytyczyli nową mikstową drogę No Rest For the Wicked (WI6 M7 A0, 450 m) na zachodniej grani West Witches Tit na Alasce.

Zachodnia grań West Witches Tit biegnie lewą krawędzią ściany widoczną na tle nieba. Devils Thumb leży powyżej, po prawej (fot. John Frieh)

Zachodnia grań West Witches Tit biegnie lewą krawędzią ściany widoczną na tle nieba. Devils Thumb leży powyżej, po prawej (fot. John Frieh)

Frieh miał nadzieję przejść ścianę West Witches Tit w tej linii w sierpniu ubiegłego roku, ale popękany lodowiec uniemożliwiał wtedy bezpieczne dotarcie pod ścianę. W maju br. pojawiło się okno pogodowe, które postanowił wykorzystać i 27 maja razem z Jessem Roskeleyem wylądowali na Stikine Ice Cap na południowym wschodzie Alaski.

W ścianę weszli po 8 godzinach marszu 28 maja. Podczas podejścia Roskeley stracił w jednym ze swoich raków monopoint, co nie przeszkodziło im jednak w zrobieniu drogi. Kluczowe miejsce No Rest For the Wicked znajdowało się w połowie długości i oferowało kilka odcinków za M6 i jeden wypychający 15-metrowy komin o szerokości 30 cm za M7, którego poprowadzenie kosztowało Roskeleya dwie godziny wytężającej wspinaczki. Wyciąg ten był asekurowalny tylko dlatego, że na dnie komina pozostało trochę lodu.

Roskelly prowadzi wyciąg M7 na „No Rest for the Wicked” - 15 metrowy komin o szerokości 30 cm (fot. John Frieh)

Roskelly prowadzi wyciąg M7 na „No Rest for the Wicked” – 15 metrowy komin o szerokości 30 cm (fot. John Frieh)

Amerykanie stanęli na wierzchołku około 23.30 i zjechali drogą, którą zespół Belcourt–Rackliff dokonał pierwszego wejścia na West Witches Tit w maju 1995 roku. Na dole byli ok. 5.00-6.00 rani, a cała akcja trwała 36 godzin. Ich wejście było prawdopodobnie dopiero piątym na West Witches Tit.

Wilan
źródło: www.climbing.com




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum