Mistrz boulderingu eksperymentuje – czyli fiński ślad w Rätikonie
Kto by się spodziewał fińskiego mistrza małych form na dużej ścianie. A jednak… Jeden z najlepszych boulderowców świata Nalle Hukkataival poprowadził słynną Silbergeier (8b+, 200 m) w szwajcarskim Rätikonie – swoją pierwszą wielowyciągówkę.
Przejście padło 21 czerwca, po trzydniowym „rozeznaniu w terenie”. Nalle partnerował jego rodak Tomi Nytorp. Nie jest to pierwszy przypadek, kiedy boulderowiec decyduje się spróbować sił na trudnych wielowyciągowych drogach. Trudno zresztą dziś o wspinacza światowej klasy, który nie eksperymentowałby na kilku płaszczyznach. Podobnie jak teraz Hukkataival, w 2009 roku również Kilian Fischhuber (przez lata czołowa postać boulderowej sceny) skusił się na inną z dróg wchodzących w skład Trylogii Alpejskiej – Des Kaisers Neue Kleider 8b+ Stefana Glowacza w Wilder Kaiser.
A wracając do Silbergeier. Drogę wytyczył od dołu w 1993 roku Beat Kammerlander, a poprowadził klasyczne rok później. Na drogę składa się sześć wyciągów: 8b, 7c+, 8a+, 7a, 8b+, 7c+. W sumie 200 metrów ultra technicznego, wymagającego mocnej psychy wspinania (wysokie wyjścia nad przeloty). Silbergeier jest jedną z trzech perełek Trylogii Alpejskiej, obok wspomnianej Des Kaisers Neue Kleider Stefana Glowacza i End of silence 8b+ braci Huberów w Alpach Berchtesgadeńskich.
Warto dodać, że pierwsze polskie przejście Silbergeier zrobił w 2009 roku Adam Pustelnik.
Brunka
źródło: profil FB Nalle Hukkatalivala