Włoskie zdobycze Adama Ondry – w tym nowość pod nazwą „Back Road” (9a) w Rovereto

Adam Ondra w swoim żywiole. Po ostrym treningu pod Puchar Świata (w tym sezonie Adam wraca na pucharowe areny, będzie zbierał punkty w konkurencji prowadzenie), Czech postanowił zajrzeć na moment do włoskich „ogródków”.

Adam Ondra (fot. Mauro Scarselletti / Chiodo Fisso)

Plon wyjazdu do Włoch to między innymi kolejne „dziewiątki” na czeskim koncie. W Rovereto Ondra robi pierwsze przejście Back Road (9a), a kilka dni wcześniej prowadzi klasyk Massone w Arco, Undergorund (9a). Na Underground Adam potrzebował czterech wstawek, ale bynajmniej nie podczas jednego wyjazdu. Po jednej nieudanej próbie (obie zakończone lotem spod łańcucha), oddał w latach 2011 i 2012. Tym razem udało się w 2. wstawce.

Również a Arco, w sektorze Nago, w stylu OS pada Warbeast. 15-metrową, boulderową linię odkrył, przygotował i poprowadził jako pierwszy Markus Bock (pierwszy powtórzył Silvio Reffo). Pierwotnie wyceniona na 8c+, według czeskiego mistrza onsajtu zasługuje raczej na 8c. Tym samym Adam powiększa imponujący zestaw przejść OS – 32 x 8c, 14 x 8c+, no i wisienka na torcie – ubiegłoroczna Cabane au Canada 9a w szwajcarskim Rawyl.

Wyjątkowo ciekawie zapowiada się tegoroczny Puchar Świata. Ondra zmierzy się z takimi gigantami jak Ramonet, Jakob Schubert czy królujący w ostatnich latach Sachi Amma. Oj będzie się działo…

Brunka
źródło: www.8a.nu