Tragiczna lawina pod Everestem
Nieszczęśliwie zaczął się wiosenny sezon pod najwyższym szczytem świata. 15 ofiar śmiertelnych, trzy osoby ranne i wielu zaginionych – to bilans tragicznej lawiny, która zeszła dziś rano o godz. 6.30 czasu lokalnego ze stoków Zachodniego Ramienia Everestu.
Liczba poszkodowanych może jeszcze wzrosnąć. Do godz. 11.30 wydobyto ciała co najmniej 4 zabitych, a uratowano 5 osób. Wszyscy byli Szerpami. Możliwe, że część grupy jest jeszcze pod śniegiem.
Lawinę spowodowało oberwanie się potężnego seraka wiszącego ponad Kotłem Zachodnim. Zmiotła ona trasę pomiędzy Bazą a obozem I na wysokości około 5800 m. Na jej trasie znajdowało się ponad 50 osób, w większości byli to Szerpowie. Wskutek zniszczenia trasy przez Icefall (połamane drabiny), około 100 osób, w większości Szerpów, zostało zablokowanych w wyższych obozach. Agencje donoszą o kompletnym chaosie, jaki panuje teraz w bazie, jak i na trasie. Wojskowe helikoptery latają tam i z powrotem, transportując rannych i ewakuując ludzi.
Nie ma informacji o narodowości ofiar, poza stwierdzeniem, ze większość z nich to Szerpowie. Wiadomo, że uczestnicy wyprawy Polskiego Klubu Alpejskiego na Lhotse przebywają bezpieczni w bazie.
Zdaniem Elisabeth Hawley, dzisiejszy wypadek jest najtragiczniejszy w całej historii Everestu. Dotychczas, w jednym wypadku (a właściwie w jednym dniu) śmierć poniosło 8 alpinistów. Było to 10 maja 1996 roku.
Janusz Kurczab
źródła: montagna.tv, explorersweb.com, alanarnette.com
[…] w tamtym sezonie na najwyższej górze świata poniosło śmierć 12 wspinaczy. Do czasu lawin w 2014 i 2015 roku był to najtragiczniejszy sezon na Mount […]
[…] w tamtym sezonie na najwyższej górze świata poniosło śmierć 12 wspinaczy. Do czasu lawin w 2014 i 2015 roku był to najtragiczniejszy sezon na Mount […]
[…] Boyu powrócił na Everest w 2014 roku. Niestety wyprawa zakończyła się tragicznie – na skutek obrywu seraka zginęło wtedy 16 osób. Kolejnego lata sezon zakończył się przedwcześnie na skutek trzęsienia ziemi. W 2016 roku Xia […]