W poszukiwaniu 8C? – James Webb tym razem w Brione

Strzeżcie się autorzy topowych przystawek! Przyjdzie Webb i tak wam przeceni ;) No właśnie, tym razem padło na Carlo Traversiego i jego ubiegłoroczny problem The Kingdom (8C) w szwajcarskim Brione. Według Jamesa Webba chyba nie aż tak trudny…

James Webb na „I Portici” 8A+ FL, Osogno (fot. Stefan Kürzi)

Traversi pisał o The Kingdom jako czymś najtrudniejszym, co udało mu się zrobić (a miał już za sobą niejedno mocne przejście). Pisał też o solidnych pociągnięciach, wysokich wstawieniach nóg i generalnie o bardzo wytężającym wspinaniu. I rzeczywiście, siłowe przechwyty zmęczyły również Webba. Na tyle, że Amerykanin nie dał rady zrobić problemu w ciągu jednego dnia, ale już podczas drugiej sesji The Kingdom padło w pierwszej wstawce. Na tyle szybko (plus fakt, że boulder nie był w stylu Jamesa), że 8C wydało mu się zbyt wygórowaną wyceną. Stanęło na 8B+…

Zaznaczmy, że przejście Webba jest dopiero pierwszym powtórzeniem The Kingdom. Ciekawe, w jakim tonie o trudnościach linii Traversiego wypowiadać się będą kolejni…

Skuteczność, z jaką James Webb pokonuje boulderowe ekstremy, jest rzeczywiście niesamowita. Widać to zresztą nie tylko po przejściach problemów z poziomu 8B+ / 8C, ale również po flashowych wstawkach choćby na 8A+. W ciągu relatywnie krótkiego tegorocznego pobytu w szwajcarskich ogródkach, Amerykanin przeszedł w stylu FL między innymi; Baby Mamoth 8A+ (Chironico), Cat on a Thin Roof low 8A+ (Chironico), Delusions of Grandeur 8A+ (Chironico), I Portici 8A+ (Osogna), Ganymede takeover 8A+ (Brione).

Brunka
źródło: www.8a.nu