Nominacje do Złotych Czekanów 2014. Przejście Rafała Sławińskiego wśród nominowanych
Pięć przejść nominowanych i jedno wyróżnione – takim wynikiem zakończyły się obrady jury 22 edycji Złotych Czekanów 2014 pod koniec lutego br.
Przypomnijmy, że jury pracuje w składzie: George Lowe (USA, przewodniczący), Catherine Destivelle (Francja), Erri de Luca (Włochy), Karin Steinbach (Niemcy), Sung-Muk Lim (Korea) i Denis Urubko (Rosja).
Jak można przeczytać w oficjalnym komunikacie:
Wybór nigdy nie jest łatwy, ale tym razem jury wykonało wyjątkowo żmudną pracę oceny 76 przejść z tzw. „Wielkiej Listy”, która w końcu przyniosła wynik w postaci wytypowania czterech wysokościowych przejść w Himalajach i Karakorum i jednego na Alasce. Jury postanowiło ponadto przyznać specjalne wyróżnienie dla dwóch alpinistów, którzy dla osiągnięcia celu wykazali wyjątkowego ducha zespołowego działania.
A oto nominowane przejścia:
Talung (Himalaje Nepalu, 7439 m). Marek Holeček i Zdeněk Hrubý dokonali pierwszego przejścia północnej ściany Talung, szczytu wznoszącego się na południe od Kanczendzongi. Wysoka na 2000 m ściana była wcześniej celem kilku prób. Pomimo znacznych trudności, dwójka Czechów osiągnęła wierzchołek w ciągu pięciu dni, kończąc wspinaczkę w załamaniu pogody.

Kunyang Chhish East z drogą zespołu szwajcarsko-austriackiego (fot. Lee Harrison, topo Janusz Kurczab)
Kunyang Chhish East (Karakorum, 7400 m). Ten dziewiczy szczyt był wcześniej obiektem ataku kilku silnych zespołów. Po dwóch próbach, nieudanych z powodu niepogody, Simon Anthamatten (Szwajcaria) oraz Matthias i Hansjörg Auerowie (Austria) pokonali 2700-metrową południowo-zachodnią ścianę w ciągu sześciu dni, z których dwa spędzili na wysokości 6700 m, przeczekując niepogodę. Końcówka wspinaczki prowadziła ponawieszaną granią o spektakularnej barokowej architekturze.
K6 West (Karakorum, 7040 m). Ten szczyt był również celem kilku ataków. Kanadyjczycy Rafał Sławiński i Ian Welsted najpierw musieli wymanewrować skomplikowany i niebezpieczny lodospad, by osiągnąć lodowo-mikstową ścianę, która doprowadziła ich do zachodniej grani. Zespół potrzebował pięciu dni na dotarcie do wierzchołka i jeszcze jeden na zejście.

Nowe drogi z 2013 r. na pd. ścianie Annapurny. Linia czerwona -Ueli Steck, zielona – wariant Francuzów (Fot. Marcin Miotk, topo Janusz Kurczab)
Annapurna (Himalaje Nepalu, 8091 m). Południowa ściana Annapurny to jeden z najważniejszych terenów sportowej wspinaczki himalajskiej. Zdobyto ją w 1970 roku (Brytyjczycy). W 1992 roku Francuzi Pierre Beghin i Jean-Christophe Lafaille próbowali nowej drogi na prawo od brytyjskiego południowego filaru, osiągając ponad 7300 m. Podczas wycofywania się z tego punktu w złej pogodzie, Beghin spadł i poniósł śmierć. Ueli Steck (Szwajcaria) przeszedł tę trasę (2700 m wysokości) samotnie w ciągu zaledwie 28 godzin z bazy wysuniętej do wierzchołka i z powrotem.
Mount Laurens (Alaska, 3052 m). Ten izolowany masyw leży nad lodowcem Lacuna, na południe od Mount Foraker. Mark Allen (USA) i Graham Zimmerman (USA/Nowa Zelandia) potrzebowali dwóch dni, aby dostać się ze swojej bazy do podstawy szczytu. Następnie dokonali pierwszego przejścia północno-wschodniego żebra i północnej grani, broniącej się ogromnymi gargulcami nawisów. Wspinaczka, a następnie zejście wschodnią ścianą, zajęły w sumie 67 godzin w dniach 20-22 maja 2013.
Wyróżnienie specjalne
Jury postanowiła przyznać je francuskiemu zespołowi Yannick Graziani – Stéphane Benoist. Wkrótce po spektakularnym sukcesie Ueli Stecka, w dniach 16-24 października 2013 pokonali oni południową ścianę Annapurny również w linii próby Beghina i Lafaille’a, ale częściowo innym wariantem. Po dramatycznym zejściu w trudnych warunkach, ze względu na poważne odmrożenia i infekcję Benoista, zostali z bazy ewakuowani helikopterem do Katmandu.
Janusz Kurczab
Źródło: pioletsdor.com
Ostateczny werdykt Jury Złotych Czekanów zostanie ogłoszony w dniach 26-29 marca 2014 roku.
CIESZ SIĘ WSPINANIEM, CIESZ SIĘ CZYTANIEM
Mamy nadzieję, że ten tekst Ci się spodobał, że Cię zainspirował, zaciekawił, dostarczył Ci informacji. Jeśli tak to zachęcamy Cię do wsparcia serwisu. Dzięki Tobie będziemy mogli działać jeszcze lepiej. Wielkie dzięki! Do zobaczenia na ściance albo w skałach.
REKLAMA




