Południowa ściana Gaurishankar pokonana
23 października 2013 roku francuscy alpiniści Mathieu Detrie, Pierre Labbre, Mathieu Maynadier i Jerome Para, członkowie wyprawy „PAMALADE” (od akronimów nazwisk uczestników), ukończyli nową drogę na południowej ścianie Gaurishankar (7134 m).
Było to pierwsze właściwe rozwiązanie problemu, wielokrotnie dotychczas atakowanego, m.in. przez doskonałych Niemców Stefana Glowacza i Davida Göttlera (w 2011 r) i dwie wyprawy polskie – wiosną 1983 roku (Tadeusz Preyzner z trzema towarzyszami do wysokości ok. 6000 m) oraz jesienią 2011 roku (Michał Król, Andrzej Sokołowski i Przemysław Wójcik dotarli do wysokości 6070 m na ścianie zwornika w południowo-zachodniej grani).
Jesienią 1983 roku Jugosłowianie Slavko Cankar, Smilian Smodiš, Bojan Šrot, Franz Popevnik i Jože Zupan przeszli lewą częścią południowej ściany na południowo-zachodnią grań i dalej drogą Petera Boardmana z 1979 roku dotarli na południowy wierzchołek. Nie było to jednak rozwiązanie właściwego problemu.
Francuska ekspedycja założyła bazę 23 września. Następnie alpiniści, po normalnym i koniecznym okresie aklimatyzacji, czekali na dobre okno pogodowe, by zaatakować ścianę w stylu alpejskim. Wydawało się, że odpowiedni moment na start nadszedł 17 października, ale wkrótce potem nastąpiło pogorszenie pogody i zespół zaczął tracić nadzieję. Zlikwidowano bazę wysuniętą i zaczęto przygotowania do powrotu. A tymczasem wiadomość o nieoczekiwanym nadejściu dobrej pogody zmieniła plany ponownie.
Weszli w ścianę w poniedziałek 21 października, zaledwie tydzień przed ostatecznym terminem zakończenia wyprawy, a rano w środę, 23 października – po wytężonej wspinaczce – ukończyli drogę, która została nazwana Peine Prolongée (ED, WI5+, M5 A1).
Nasuwa się pytanie, czy Francuzi dotarli na wierzchołek góry? Ten temat jest przez nich pomijany we wszystkich publikacjach, a sprawa jest istotna. Południowa ściana kulminuje bowiem w ogromnym plateau i nawet do południowego wierzchołka (7010 m) jest stąd daleko. A z południowego do głównego wierzchołka prowadzi jeszcze długa i trudna grań.
Na stronie amerykańskiego „Alpinist” czytamy jednak wyraźnie, że Francuzi doszli tylko do kulminacji ściany i żaden z wierzchołków nie został osiągnięty. Sprawa wierzchołka jest o tyle istotna, że Gaurishankar należy do najtrudniej dostępnych szczytów w Himalajach Nepalu i do chwili obecnej liczy zaledwie trzy wejścia.
***
W latach 1965-1979 wspinaczka na szczyt była oficjalnie zabroniona. Gdy w końcu „otworzono” go w sezonie wiosennym 1979 dla wypraw mieszanych nepalsko-zagranicznych, Gaurishankar został zdobyty już w pierwszej próbie. Świetny amerykański alpinista John F.C. Roskelley oraz Szerpa Dorje pokonali wysoką, bardzo trudną zachodnią ścianę, i 8 maja 1979 roku stanęli na głównym wierzchołku. Wyprawa współkierowana przez Williama A. Reada i Szerpę Pertembę, spełniła więc jeszcze jeden warunek władz nepalskich: na wierzchołek musiano wprowadzić równą liczbę wspinaczy nepalskich i amerykańskich.
W tym samym 1979 roku brytyjsko-nepalska wyprawa wspięła się długą i trudną południowo-zachodnią granią na południowy wierzchołek (7010 m, pierwsze wejście). Na szczyt w dniu 9 września weszli Brytyjczycy John Barry, Peter Boardman (kierownik wyprawy) i Tim Leach, Szwajcar Guy Neithardt i Szerpa Pemba Lama. Ze wspinaczki długą granią na główny wierzchołek jednak zrezygnowano.
Drugiego wejścia na główny wierzchołek dokonali wiosną 1984 roku, częściowo nową drogą południowo-zachodnią ścianą, Amerykanin Wyman Culbreth i Ang Kami Sherpa.
Trzecie (a pierwsze zimowe wejście) należy do Koreańczyka Choi Han-Jo i wyżej wspomnianego Szerpy Ang Kami, którzy 16 stycznia 1986 roku powtórzyli drogę wejścia sprzed dwóch lat.
Janusz Kurczab
źródło: www.planetmountain.com, Alpinist
Piękna linia na ślicznej ścianie! Jestem pod wrażeniem, wielkie uznanie dla wspinaczy. Samo podejście pod ścianę nie należy do ewidentnych i łatwych.
[…] Mathieu Detrie, Pierre Labbre, Mathieu Maynadier i Jérome Para (wszyscy Francja) –pierwsze przejście południowej ściany Gaurishankar; […]