10 listopada 2013 15:23

Markus Bock w formie – kolejne jedenastki na Franken

Dobra wiadomość dla frankenjurajskich wyjadaczy. Markus Bock zadbał o to, by nie brakowało ekstremów na jego podwórku  (choćby dla takich mistrzów jak Gabriele Moroni czy Adam Ondra, którzy zaszaleli ostatnio prowadząc po kilka „jedenastek”, ten drugi skompletował nawet trzy w jeden dzień). Niemiec dodaje więc kolejne mocne drogi do „TOP 100”.

Markus Bock na “Black Label” 11 (fot. Jochen Meyer)

Markus Bock na “Black Label” 11 (fot. Jochen Meyer)

I tak, w ostatnim czasie w miejscowych lasach przybyły cztery linie spod znaku 11. Dwie pełne „jedenastki”; Black Label na Schneiderloch oraz Working Class na Suttenstein i dwie nieco łatwiejsze propozycje; Underneath Everything 11-/11 (8c+) na Kalte Wand i Graveyard Rodeo 11-/11 na Suttenstein.

Na topowej liście większość ekstremów to oczywiście realizacje 34-letniego Niemca. Wśród najtrudniejszych – tych z poziomu 11+ i 11 – zaledwie trzy linie nie są autorstwa Bocka; najsłynniejsza Action Directe 11 Wolfganga Güllicha i dwie drogi Alexandra Megosa – Classified 11/11+ oraz Dicker Bert 11.

A poniżej frankenjurajskie „podium”:

  • Corona 11+/9a+, Schneiderloch (Markus Bock, 2006)
  • The Man That Follows Hell 11+, Grüne Hölle (Markus Bock, 2009)
  • Classified 11/11+ (9a/a+), Holzgauer Wand (Alexander Megos, 2013)

Brunka

źródła: www.planetmountain.com, www.markusbock.com




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum