15 listopada 2013 11:46

La Sportiva Legends Only 2013 już 30 listopada

Co prawda boulderowcy sezon na panelu mają już dawno za sobą, ale tradycyjnie ci najlepsi z temu La Sportiva będą mieli okazję zmierzyć w tym roku jeszcze raz. A dokładnie w sobotę 30 listopada w Sztokholmie podczas 3. edycji La Sportiva Legends Only (start o godzinie 20.00).

Sean McColl był najlepszy w La Sportiva Legends Only 2012 (fot. Lars Lindwall)

Sean McColl był najlepszy w La Sportiva Legends Only 2012 (fot. Lars Lindwall)

La Sportiva Legends Only to taka prestiżowa „zabawa” dla najlepszych z oryginalną formułą – zawodnicy pracują nad przystawkami przez kilka godzin już w przeddzień właściwych zawodów. W tym roku będą mieli do zrobienia cztery problemy w trudnościach 8A+ / 8B. W finale na ich pokonanie będą już tylko 3 minuty (finał odbywa się bez strefy).

Podobnie, jak w ubiegłym roku w roli routesettera gościnnie wystąpi kobieta, świetna francuska zawodniczka Mélissa Le Nevé (rok temu za kształt boulderów odpowiadała Brytyjka Shauna Coxsey).

I najważniejsze, czyli obsada. W Klättercentret pojawią się same znane nazwiska. O pierwsze zwycięstwo w imprezie walczyć będzie utytułowany Dmitrij Szarafutdinow (trzykrotny Mistrz Świata, lider Pucharu Świata 2013). Rosjanin w dwóch poprzednich edycjach stawał tuż za podium, w 2011 roku przegrał z Adamem Ondrą, rok później z Kanadyjczykiem Seanem McCollem. Adama w tym roku w Sztokholmie nie będzie, wystąpi za to McColl. Poza tym zobaczymy w akcji Alexandra Megosa, Nalle Hukkataivala, Jamesa Webba i Jana Hojera. Jedno jest pewne, Szarafutdinow będzie miał arcytrudne zadanie…

Rzut oka na kulisy La Sportiva Legends Only:

Brunka
źródło: www.ukclimbing.com

 

 




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum