18 listopada 2013 09:20

Buty Five Ten Team VXi z gumą Mi6 – pierwsze testowe wrażenia

Model Team VXi zaskakuje od samego początku. To w zasadzie nie tyle but, co dokładnie przylegająca do stopy „skarpeta wspinaczkowa”. Przy pierwszym zakładaniu buta trzeba się nieźle namęczyć – zatem trzeba zwrócić uwaga na właściwy dobór rozmiaru (nie wierzyłem, że nr 42, nominalnie większy od moich Lace Upów, 41.5, jestem w stanie włożyć na stopę). Na szczęście można szybko opanować technikę wkładania, a w zasadzie wciskania – niezastąpione w tym procesie są, naciągane do granic wytrzymałości, pętelki. Swoją drogą ciekawe, jak długo wytrzymają…

5110_TeamVXi_NeonCharcoal_01-small

Zarówno cholewka, jak i guma są niezwykle miękkie, całość buta można bowiem wyginać w każdą stronę. Po założeniu nabiera on jednak asymetrycznego, agresywnego kształtu. Miękkość podeszwy trochę dziwi – od razu przychodzi do głowy obawa o praktyczne zastosowanie tego modelu.

W przypadku Team VXi warto rozpocząć wspinanie od łatwych dróg. Nie da się ukryć, że poruszanie się w tych butach dostarcza ciekawych odczuć, wśród których dominuje lekkość i swoboda. Czucie skały jest wyjątkowe, a właściwości tarciowe gumy są bardzo dobre (guma trzyma nawet na „klasycznie” wyślizganym stopniu na Wahadełku, na Dupie Słonia).

5110_TeamVXi_NeonCharcoal_03-bok

Team VXi nie jest jednak butem „do wszystkiego” i w pewnym momencie jego walory się kończą (da się to odczuć zwłaszcza w naszym jurajskim wapieniu). Wspinaczka na trudniejszych – w zależności od umiejętności – pionowych płytach, ze śliskimi, małymi dziurkami i krawądkami zamienia wcześniejszą przyjemność w torturę  (np. wspinaczka po dziurkach Niemytych dusz na Gołębniku). Nie polecam również wspinaczki na drogach, gdzie trzeba klinować buty w rysach.

5110_TeamVXi_NeonCharcoal_04-przod

Z drugiej strony, Team VXi dzięki swojej precyzji doskonale nadają się do boulderingu i wspinaczki w przewieszeniach, świetnie sprawdzają się też w piaskowcu czy „westowym” wapieniu na Kramnicy (Przełom Białki). Buty dobrze trzymają podczas tarciowego haczenia pięty i podhaczania czubka. Rewelacyjnie sprawdzają się na sztucznej ścianie, i to zarówno na pochyłych strukturach, jak i „normalnych” stopniach, za co odpowiedzialna jest unikatowa guma Stealth Mi6.

5110_TeamVXi_NeonCharcoal_05-tyl

Team VXi na nowo definiuje popularne „baletki”. W przeszłości producenci sięgali po podobną konstrukcję buta, ale trudno znaleźć model, który byłby tak elastyczny i miękki. Jak wspomniałem wcześniej, nie jest to but uniwersalny, ale z pewnością może dostarczyć wiele frajdy podczas wspinania. I co równie istotne, zapewnić niespotykane dotąd wyniki, szczególnie na tarciowych drogach i boulderach.




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum