21 maja 2013 19:31

Plany na sezon letni w górach Pakistanu

Pakistańskie Ministerstwo Turystyki ogłosiło listę wypraw zamierzających szturmować szczyty w pakistańskiej części Himalajów Zachodnich i w Karakorum. Obecnie lista liczy 37 pozycji, ale można sądzić, że jeszcze nie jest ona ostateczna.

Celem części wypraw są bardzo rzadko atakowane szczyty, wielkie problemy sportowe i eksploracyjne. Zapowiadany jest udział światowej czołówki alpinistycznej.


Niezdobyta północna ściana K6. Z prawej niezdobyty
K6 West 7040 m (fot. Rafał Sławiński)

***

Na Nanga Parbat (8126 m) wybiera się pięć wypraw, w tym dwie rumuńskie (jedna z nich ma również zezwolenie na Spantik (7027 m). Ponadto 12-osobowa wyprawa ukraińska (w składzie m.in. 66-letni zdobywca południowej ściany Lhotse Siergiej Bierszow), 13-osobowa chińsko-nepalska oraz największa – międzynarodowa pod nazwą Polish International Nanga Parbat Expedition, w której 19-osobowym składzie znajdujemy dużo znanych nazwisk, również polskich.

Z naszych rodaków na Nanga Parbat wspinać się będą: Ola Dzik, Paweł Michalski i Jacek Teler. Partnerem Michalskiego będzie zapewne Włoch Simone La Terra, z którym już raz atakował Nangę, a teraz razem działają na Dhaulagiri. Na liście członków wyprawy widnieją cztery rosyjskie nazwiska, w tym Aleksieja Bołotowa, który niedawno zginął pod Everestem. Jednym z Rosjan jest Genadij Kirijewski, który, podobnie jak Bołotow, był współzdobywcą zachodniej ściany K2. Ponadto trzej Ukraińcy, po dwóch przedstawicieli Bułgarii i Litwy, Amerykanin, Duńczyk, Irlandczyk i Serbka.

W Karakorum jak zwykle najwięcej chętnych jest do wchodzenia na Gasherbrumy – I (8080 m) i II (8034 m) oraz Broad Peak (8051 m). W wykazie ekspedycji mających pozwolenie na ten ostatni szczyt brakuje jednak wyprawy poszukiwawczej, którą organizuje Jacek Berbeka.

Poza licznymi wyprawami, mającymi charakter mniej czy bardziej komercyjny, można znaleźć również bardziej ambitne i ciekawsze propozycje:

K2 (8611 m) planują zaatakować trzy wyprawy:

  • Nowozelandzko-nepalska (z udziałem dwóch Greków) New Zealand & Nepal International K2 & Broad Peak Expedition 2013, licząca 8 uczestników. Wyprawa ma również zezwolenie na sąsiedni Broad Peak (8051 m),
  • W składzie 8-osobowej wyprawy japońskiej Tochige K2 Expedition 2013 znajdują się dwie kobiety,
  • Lela’s International K2 Expedition 2013 liczy 7 członków, z których czterej to Hiszpanie. Ponadto w składzie jest po jednym uczestniku z Meksyku, Kanady i Litwy.

Podczas zbliżającego się sezonu ciekawie może dziać się w rejonie Hispar Mustagh. Na jeden z najwyższych niezdobytych szczytów świata – Kunyang Chhish East (7400 lub 7431 m) pozwolenie dostały dwie wyprawy:

  • Austrian-Swiss Kunyang Chhish & Makrong Chhish Expedition 2013 – to 3-osobowy zespół renomowanych alpinistów: Simon Anthamatten (Szwajcaria) oraz bracia Hansjorg i Matthias Auerowie (Austria),
  • Kunyang Chhish East (7431 m) Expedition 2013 tworzą trzej Amerykanie – zdobywca Złotego Czekana Kyle Dempster, Lund Jewell i Detray Skiy Winfield oraz świetny Słoweniec Urban Novak.


Pd.- zach. ściana Kunyang Chhish East 7400 m
(fot. Lee Harrison)

Podobna sytuacja może mieć miejsce pod K6 (7281 m) w rejonie Masherbrum Mountains:

  • Skład British, Canadian, USA K6, K7 and Link Sar West Expedition 2013 teoretycznie tworzą: Kanadyjczycy Rafał Sławiński i Ian Welsted, Brytyjczycy Jonathan Griffith (partner Simone Moro i Ueli Stecka, znany nam z niedawnej awantury z Szerpami pod Everestem), Andrew Houseman oraz Amerykanin Jesse Huey. Piszę teoretycznie, bo jak się dowiedziałem od Rafała, chodzi o wspólne pozwolenie, natomiast on sam będzie się wspinał w zespole z Ianem Welstedem i Jesse Huey’em, a ich celem ma być niezdobyty K6 West (7040 lub 7100 m),
  • Wyprawa Japan K6 and Kapura (7282 & 6545 m) Expedition 2013, sądząc z podanej wysokości szczytu, obrała za cel główny wierzchołek K6 zdobyty już w 1970 roku przez Austriaków. Ale nie można być tego pewnym – w komunikacie Ministerstwa Turystyki przy wyprawie Rafała Sławińskiego również figuruje główny wierzchołek K6.

                                                                        

Rafał Sławiński (w środku), jego partner na K6 Ian Welsted
(z prawej) oraz Eamonn Walsh na szczycie Mount Temple
zimą 2008 r. (fot. Rafał Sławiński)

Zostając jeszcze przy tym rejonie Karakorum, należy odnotować fakt, że kulminacją tej grupy górskiej – wyniosłym Masherbrumem (7821 m), rzadko atakowanym w ostatnich latach, zainteresowała się 5-osobowa wyprawa austriacka, w której składzie znajdują się świetni wspinacze skalni David Lama i Peter Ortner.


Masherbrum (7821 m) z lodowca Baltoro. Po lewej dziewicza
pn.- wsch. ściana (fot. Janusz Kurczab)

Lama i Ortner to zdobywcy specjalnego wyróżnienia, przy okazji Złotych Czekanów 2013, za klasyczne przejście Compressor Route na Cerro Torre. Czyżby celem była dziewicza północno-wschodnia ściana Masherbruma, którą w 2006 roku szturmowała doborowa ekipa rosyjskich wspinaczy, kierowana przez Aleksandra Odincowa?

Strzelisty Tahu Rutum (6651 m), położony we wschodniej części Hispar Mustagh, zaatakują dwie wyprawy: 5-osobowa wyprawa z udziałem trzech Amerykanów, Nowozelandczyka i Słoweńca (tu w składzie ponownie Kyle Dempster i Urban Novak, a także – Hayden Kennedy) oraz druga, którą tworzy samotny Koreańczyk Shim Gwon-Sik.


Tahu Rutum (6651m) od zachodu (fot. Lee Harrison)

W zbliżającym się sezonie można wyraźnie odnotować wzrost popularności szczytów Zachodniego Karakorum:

  • Japończycy Kazuya Hiraide i Kei Taniguchi zaatakują trudny Shisparé Sar (7611 m) w grupie Batura Mustagh, wcześniej aklimatyzując się na Diranie (7266 m) – szczycie w pasmie Rakaposhi – Haramosh,
  • Diran (7266 m) będzie również celem 6-osobowej wyprawy słowackiej,
  • Dziewiczy Kuk Sar IV (6566 m) w północnej części Batura Mustagh obrała sobie za cel trójka Brytyjczyków: Lee Harrison, Thomas Brookes i Daniel Moore,
  • Pasu Peak East (in. Pasu Diar, 7284, 7295 m) zamierza zdobyć 9-osobowa wyprawa francuska.

Niespodziewanie w wykazie pakistańskiego Ministerstwa Turystyki znalazła się jednoosobowa(?) wyprawa Włocha Daniele Nardi – Italian Saltoro Kangri Expedition 2013. Dziwi to, ponieważ jej cel – Saltoro Kangri II (7705 m) leży w rejonie lodowca Siachen, a więc na obszarze kontrolowanym przez Indie. To prawdopodobnie pomyłka, bo trudno uwierzyć w porozumienie „otwierające” ten rejon Karakorum od strony pakistańskiej.

Już z powyższego wykazu wynika, że czeka nas ciekawy, bogaty w wydarzenia sezon. A trzeba jeszcze wziąć pod uwagę, że na szczyty niższe od 6500 m, nie trzeba zezwolenia wyprawowego ani wnoszenia opłaty royalty. Z pewnością wielu wspinaczy obierze sobie za cel atrakcyjne szczyty w tej kategorii wysokościowej, jak choćby turnie grupy Trango czy inne strzeliste Katedry Baltoro.

Janusz Kurczab

Źródła: explorersweb.com

Tagi:



  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum