7 kwietnia 2013 09:12

Złote Czekany 2013 rozdane

Doroczne uroczystości wręczania najbardziej prestiżowej nagrody w alpinizmie, nazywanej często Alpinistycznym Oskarem, od 2009 roku noszą oficjalną nazwę „Piolets d’Or” czyli „Złote Czekany”. Użycie liczby mnogiej ma wyjaśniać, że możliwe jest przyznanie głównej nagrody więcej niż jednemu zespołowi.

I tak w latach 2009 i 2011 trofeum przyznano trzem zespołom, w 2010 i 2012 – dwóm. XXI edycja wręczania Złotych Czekanów odbyła się w dniach 3-5 kwietnia 2013 w Chamonix i Courmayeur.


Stephen Venables ogłasza decyzję Jury
(fot. Pascal Tournaire – Piolets d’Or)

Zainteresowanie tegorocznymi uroczystościami było ogromne. Alpiniści i dziennikarze prześcigali się w typowaniu zwycięzców. Przeprowadzono również sondaż wśród kandydatów do nagrody. Wszystkim zadano to samo pytanie: komu przyznałbyś Złoty Czekan? A oto niektóre odpowiedzi:

Mick Fowler: Cóż, oczywiście nam :) Ale poważnie, jestem pod wrażeniem wspinaczki granią Mazeno. To był dobry rok – było wiele sukcesów w stylu alpejskim.

Sebastién Moatti: Shiva. Podoba mi się estetyka wspinania Fowlera i Ramsdena – to moi idole. Wspinali się już, kiedy byłem dzieckiem. Mój głos oddaję na nich.

Hayden Kennedy: Chciałbym przyznać Złoty Czekan całej szóstce nominowanych. Wszyscy są godni tej nagrody.

David Lama: Ja bym wszystkim dał po Czekanie. Bardzo trudno porównać te wspinaczki. Nawet ta sama droga w różnym czasie może prezentować różne trudności. A tu mamy do czynienia z sześcioma zupełnie różnymi wspinaczkami.

Trójka Rosjan zagłosowała różnie:

Dmitrij Gołowczenko
: Shiva
Siergiej Niłow: Ogre
Aleksander Lange: Kamet

Wieczór 4 kwietnia w centrum kongresowym Le Majestic w Chamonix należał do Kurta Diembergera, który wygłosił godzinną prelekcję. Przyznanie mu Nagrody imienia Waltera Bonattiego za całokształt działalności alpinistycznej nie było zaskoczeniem. Werdykt Jury w tej sprawie zapadł jeszcze w połowie lutego i natychmiast został ogłoszony.


Kurt Diemberger otrzymuje Nagrodę im. Waltera Bonattiego
(fot. Pascal Tournaire – Piolets d’Or
)

Podobnie, wcześniej została ogłoszona decyzja w sprawie przyznania specjalnych wyróżnień. Zdaniem Jury, zasłużyły na nie dwie wspinaczki:

Jednak finał tegorocznej uroczystości w sali kina Palanoir w Courmayeur, wieczorem 5 kwietnia, zaskoczył wszystkich. Jury w składzie: Stephen Venables (przewodniczący), Gerlinde Kaltenbrunner, Silvo Karo i Katsutaka Yokoyama ogłosiło decyzję o przyznaniu Złotych Czekanów 2013 uczestnikom wszystkich sześciu nominowanych przejść! Tak więc tegorocznymi zdobywcami Złotych Czekanów są:

  • Kyle Dempster i Hayden Kennedy – za nową drogę na Baintha Brakk (7285 m);
  • Dmitrij Gołowczenko, Aleksander Lange i Siergiej Niłow – za pierwsze przejście północno-wschodniej ściany Mustagh Tower (7273 m);
  • Sandy Allan i Rick Allen za pierwsze przejście Grani Mazeno na Nanga Parbat(8126 m);
  • Mick Fowler i Paul Ramsden – za pierwsze przejście południowo-wschodniego filara (Prow of Shiva) szczytu Shiva (6142 m) w Himalajach Lahulu;
  • Sebastién Bohin, Didier Jourdan, Sebastién Moattii Sebastién Ratel – za pierwsze przejście południowo-zachodniej ściany Kamet (7756 m);
  • Yasuhiro Hanatani, Tatsuya Aoki i Hiroyoshi Manome – za pierwsze przejście południowego filara Kyashar (6769 m).

W uzasadnieniu decyzji Jury czytamy m.in.:

Rok 2012 był wyjątkowy ze względu na ilość przejść, które dobrze oddawały wartości i idee Złotych Czekanów. Jury stoczyło walkę, by redukować długą listę do sześciu osiągnięć, ale te, które ostatecznie zostały wybrane, są rzeczywiście wybitne.

Stanęliśmy przed dylematem: co należało wyróżnić: czy nową drogę na siedmiotysięcznik, czy przejście długiej grani na szczyt ośmiotysięczny, czy wejście na sławną górę-ikonę, czy też odległe odkrycie? Wszystkie te wspinaczki miały cechy wspólne: prowadziły dziewiczym terenem na wysoki wierzchołek, po którym następowało skomplikowane zejście, wszystko przy bardzo wysokich trudnościach technicznych. Dlatego Jury zdecydowało się przyznać Złoty Czekan każdemu z sześciu nominowanych przejść, kładąc w ten sposób nacisk na różnorodność wspinaczek.

Janusz Kurczab

Źródła: pioletsdor.com, mountain.ru




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum