1 kwietnia 2013 17:26

Zdecydowanie wyróżnia się na tle wszystkich dróg, które pokonałem… – Mateusz Haładaj o Open your mind direct 9a

Wspominaliśmy o poprowadzeniu przez Mateusza Haładaja (Millet, AKG Łódź, Polarsport) Open your mind direct 9a, tym razem więcej szczegółów i komentarz do przejścia.


Jeden z kluczowych ruchów górnej partii
„Open your mind direct” 9a (fot Maciek „Lesser” Gajewski)

***

Mateusz pokonał w sobotę 30 marca drogę, z którą walczył od ponad roku. Open your mind direct ma nominalnie 9a, ale dla Mateusza pokonanie drogi było prawdziwym wyzwaniem:

Do Opena po raz pierwszy przystawiłem się w październiku 2011 i od razu bardzo się w nowy cel zaangażowałem. Zróżnicowane, trudne przechwyty w bardzo stromym terenie stanowią dla mnie apoteozę wspinania sportowego – ta droga oferuje najbardziej kompletny rodzaj wspinania, z jakim się do tej pory zetknąłem.

Cel nie poddawał się przez 4 kolejne wyjazdy, wykonałem na nim niezliczoną ilość prób, ale mimo wielu frustracji cały czas byłem zmotywowany, by dokończyć projekt, w który włożyłem dużo energii.


Najtrudniejszy ruch na drodze (fot. Maciek „Lesser” Gajewski)

Pierwsza część drogi to 12 metrów bardzo wymagającego wspinania – terenem 8b+ dochodzi się do 4-ruchowego boulderu za około 8a FB, z którego spadałem setki razy. Cały odcinek wyceniony jest na 8c+ (według mnie bardzo mocne).  Po direct start można odpocząć na dobrym chwycie.

Druga część drogi to krótkie 8c/c+ o narastających trudnościach. Głównym problemem było dla mnie wytrzymanie ciągu, na ostatnich przechwytach odpadałem kilkadziesiąt razy. Jestem przekonany, że linia o takich trudnościach byłaby wszędzie wyceniona na 9a/+ (ale nie w Santa). Open zdecydowanie wyróżnia się na tle wszystkich dróg, jakie do tej pory pokonałem i stanowi ważny rozdział w moim wspinaniu.

Obszerniejszy komentarz znajdziecie wkrótce na blogu Mateusza.

Ela Miśkiewicz




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum