5 stycznia 2013 20:14

Zaczęła się akcja na Nanga Parbat

Polska wyprawa „Justice for All” już zmaga się z górą. Polacy w składzie – Marek Klonowski, Tomasz Mackiewicz i Piotr Strzeżysz dotarli do stolicy Pakistanu 11 grudnia 2012.


Nanga Parbat z okolic Chilas (fot. Daniele Nardi)

Z Islamabadu wyjechali do Chilas 16 grudnia, 23 grudnia dotarli do bazy Lattabo w dolinie Rupal. Następnego dnia założyli bazę wysuniętą na wysokości 4100 m, po czym wrócili do obozu bazowego, by świętować Boże Narodzenie. Jak już informowaliśmy, Polacy zamierzają szturmować szczyt Drogą Schella, która prowadzi lewym skrajem flanki Rupal.


Droga Schella (fot. czapkins.blogspot.com)

26 grudnia zespół dotarł do czoła lodowca, gdzie złożył depozyt. Zaczął się opad śniegu, w związku z tym Polacy wrócili do bazy. Sygnalizowali pewne problemy z bateriami słonecznymi, ponieważ było pochmurno. Gdy pogoda się poprawiła, ruszyli w górę. Nowy spędzili w prowizorycznym obozie I (4900 m), a następnego dnia dotarli do wysokości 5500 m, gdzie zdeponowali ładunki. Ostatecznie obóz I stanął na wysokości 5100 m.


Polska wyprawa na wysokości 5500 m
(fot. nangadream.blogspot.com)

***

Węgiersko-amerykańska wyprawa zaczyna akcję.

Team w składzie: Dávid Klein (37), Zoltan Ács (43) i Ian Overton (29) napotkał na starcie poważne problemy logistyczne. Niemal cały bagaż ekspedycji zaginął gdzieś po drodze do Islamabadu. Po długiej dyskusji, ostatecznie zlecono agencji załatwienie tej sprawy.

Alpiniści opuścili Islamabad w dniu 29 grudnia wieczorem i udali się w kierunku Chilas. Dotarli tam dopiero po 18-godzinnej podróży, z powodu złego stanu Karakoram Highway i licznych kontrolnych posterunków po drodze. W okolicach Chilas spędzili dzień na spacerach i gościnach u mieszkańców, a 31 grudnia rozpoczęli podejście w kierunku bazy w dolinie Diamir.


Zoltan Ács, Dávid Klein i Ian Overton w towarzystwie kupców
z Chilas (fot. explorersweb.com)

***

Tymczasem w grze o zimowe zdobycie „Nagiej Góry” pojawili się nowi konkurenci. To przede wszystkim świetny alpinista włoski Daniele Nardi (36), który początkowo miał kłopoty ze skompletowaniem składu.

Najpierw jego towarzyszem miał być Irańczyk Mehdi Gholipur, który jednak wycofał się z powodów finansowych. Inny Włoch Lanfranco Castiglioni zrezygnował z powodów osobistych. Wreszcie do Daniele dołączyli: francuska alpinistka Elisabeth Revol i operator filmowy Federico Santini. Cała trójka spotkała się w Islamabadzie w dniu 3 stycznia, a dwa dni później już byli w Chilas.


Daniele Nardi, Elisabeth Revol, Federico Santini i przedstawiciel pakistańskiej agencji na lotnisku w Islamabadzie
(fot. mountainblog.it)

Osobną jednoosobową wyprawę tworzy młody francuski snowboardzista Joel Wischnewski, który zamierza wchodzić na Nangę z doliny Rupal samotnie i prawdopodobnie nową drogą. Francuz na początku tygodnia poleciał do Gilgitu, gdzie oczekuje na bagaż, który ma być przewieziony drogą lądową.

Janusz Kurczab

Źródła: explorersweb.com, mountainblog.it, czapkins.blogspot.com, nangadream.blogspot.com, altitudepakistan.blogspot.com




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek

    Nanga Parbat - nieprecyzyjne dane [36]
    Dane w artykule są nieprezycyjne. Po pierwsze, Piotr Strzeżysz nie…

    6-01-2013
    mostowa