Lodowy Puchar Świata 2013 na półmetku – Rabenstein

Mniej betonu, więcej wylanego lodu – w przeciwieństwie do Saas-Fee, trzecią edycję PŚ rozegrano na otwartej przestrzeni, na lodowej wieży w miejscowości Rabenstein.


Obiekt w Rabensteinie, w Corvarze (fot. eisklettern.it)

Gospodarzem kolejnej odsłony pucharowej serii zostali Włosi z Południowego Tyrolu. Na miejsce akcji wybrano 25-metrową, lodową ścianę w Rabensteinie, zwaną z niemiecka „eisturm”, czyli lodową wieżą.

Impreza rozpoczęła się w sobotę, kiedy to rozegrano pierwszą konkurencję, czyli wspinaczkę na czas w lodzie na specjalnych, wylanych lodem 15-metrowych drogach. Mimo, że przyzwyczailiśmy się już do dominacji Rosjan w tej dyscyplinie, czasem zdarzają się niespodzianki takie jak zwycięstwo Holendra Van Hoeka w Saas-Fee.

Tym razem jednak nasi wschodni sąsiedzi odegrali się na konkurentach zajmując wszystkie medalowe pozycje. Złoto zgarnęli Paweł Guljajew i Maria Krasawina, a wspomniany Van Hoek musiał zadowolić się czwartą pozycją, czym jednak pokazał, że trzeba się z nim liczyć w tej konkurencji. Dodać trzeba, że 15-metrową drogę najlepsi wspinacze pokonywali w czasie krótszym niż 12 sekund.

Runda eliminacyjna w konkurencji prowadzenie ruszyła w niedzielę o godzinie 8 rano. W wieczornych finałach najlepsza okazała się Angelika Rainer – oczywiście ku uciesze miejscowych, ponieważ 26-letnia Włoszka mieszka w odległym o rzut beretem Merano (i trenuje zimą na wspomnianej ścianie). Przywilej własnego boiska nie jest jedynym wytłumaczeniem zwycięstwa – Włoszka jest bowiem w świetnej formie, co pokazała chociażby w Cheongsong, gdzie po raz trzeci została Mistrzynią Świata.

Trzeba dodać, że aż trzy panie ukończyły finałową trasę i o zwycięstwie zadecydowała kolejność po półfinale. Co ciekawe, uzyskane w finale czasy potwierdziły tę kolejność (Angelika 6min. 46s, Koreanka Shin Woon Seon 7min. 17s, a Rosjanka Maria Tołokonina 7min. 23s).


Podium pań (fot.eisklettern.it)

Podobny scenariusz miał miejsce podczas zmagań panów. Dwóch najlepszych wspinaczy zawodów, Maksym Tomiłow (zwycięzca z Saas-Fee) oraz Hee Yong Park, były Mistrz Świata) skończyło finałową drogę. Wygrał lepszy po półfinale Rosjanin, natomiast depczący mu po piętach Koreańczyk potrzebował zaledwie 7 sekund mniej na ukończenie trudnej finałowej drogi.


Podium panów (fot. eisklettern.it)

Na trzecim miejscu uplasował się starszy brat Maksyma, Aleksiej, czyli aktualnie panujący Mistrz Świata z Korei. Cała trójka to chyba najlepsi w tej chwili lodowi wspinacze świata. O podium otarł się natomiast Markus Bendler, który po zawodach w Rabensteinie postanowił zakończyć swoją karierę.

Przypomnijmy, że kariera niespełna 30-letniego Austriaka pełna jest spektakularnych skucesów – bywał już Mistrzem Świata w prowadzeniu i boulderingu (w lodzie) oraz Mistrzem Europy, z powodzeniem atakuje też drytoolowe ekstremy.

Kolejne zawody PŚ już w dniach 7-9 lutego w miejscowości Busteni (Rumunia).

Tomek Poznański

Wyniki finałów:

Prowadzenie:
Kobiety:

1. Angelika Rainer (Włochy)
2. Seon Shin Woon (Korea Płd.)
3. Maria Tołokonina (Rosja)
4. Anna Galiamowa (Rosja)
5. Ludmiła Badalian (Rosja)
6. Lucie Hrozova (Czechy)
7. Mariam Filippowa (Rosja)
8. Barbara Zwerger (Włochy)

Mężczyźni:

1. Maksym Tomiłow (Rosja)
2. Heeyong Park (Korea Płd.)
3. Aleksiej Tomiłow (Rosja)
4. Markus Bendler (Austria)
5. Nikołaj Kuzowlew (Rosja)
6. Walentyn Sypawin (Ukraina)
7. Jewgienij Kriwoszejcew (Ukraina)
8. Iwan Liuliukin (Rosja)

Na czas:
Kobiety:

1. Maria Krasawina (Rosja)
2. Julia Olejnikowa (Rosja)
3. Mariam Filippowa (Rosja)

Mężczyźni:

1. Paweł Guliajew (Rosja)
2. Aleksiej Tomiłow (Rosja)
3. Egor Trapeznikow (Rosja)

***



  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum