9 sierpnia 2012 11:42

Batalion Skała – polecam! Marcin Wszołek wraca na Pochylca

Po serii szybkich RP i przejść w stylu flash (na czele Frankensymulatorem w Dolinie Wiercicy), Marcin Wszołek (Fumar, wspinanie.pl) poprowadził Batalion Skała, historyczny projekt biegnący filarem Pochylca, rozwiązany w czerwcu tego roku przez Piotrka Schaba.


Marcin Wszołek na drodze "Prosty kant" VI.4, Zegarowa
(fot. Adam Kokot / adamkokot.blogspot.com)

Marcin:

Po tym, jak w 2004 roku zamknąłem sprawę Pochylca*, zawsze chętnie wracam pod ta skałę, aby spróbować nowych propozycji. Nie tak dawno wspinałem się po „Fałszywym proroku” i „Godzilli”… Jednak te linie nie zrobiły na mnie takiego wrażenia jak „Batalion”!

Marcin zrobił prawdopodobnie drugie powtórzenie drogi, pierwsze należy do Łukasza Dudka. Obaj wypowiadają się o Batalionie właściwie w samych superlatywach. Mały „zgrzyt” budzi jedynie umowny ogranicznik w górnej partii drogi, czyli klamka z I ty możesz zostać orłem, z której zrezygnował Piotrek podczas przejścia.

Według Łukasza, który również przeszedł drogę z ogranicznikiem, tak naprawdę niewiele zmienia on w wycenie całości. Ogranicznik pominął Marcin:

(…)Trudność to dojście do poziomej rysy w połowie pochyłego. Potem jeszcze kawał przyjemnego wspinania z jednym „niepewnym” ruszkiem. Od razu mówię, że robiłem „swoim” patentem, czyli bez ogranicznika na klameczkę z prawej strony, z której rezygnowali poprzedni pogromcy :) W ten sposób wydało mi się bardziej logiczne (…).

Zarówno Marcin, jak i Łukasz odczuli trudności jako VI.7 (autorska propozycja Piotrka oscylowała wokół VI.7+).

Batalion Skała – co podkreślają jej pogromcy – oferuje naprawdę wyśmienite, ciągowe, wytrzymałościowe, westowe wspinanie. Na zachętę słowa Marcina :)

Polecam tą wspinaczkę! Naprawdę warto!

*W maju 2004 Marcin poprowadził Nie dla psa kiełbasa VI.7, czym skompletował wówczas wszystkie drogi na Pochylcu.

Brunka




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum