13 lipca 2012 21:58

Grań Mazeno – sprostowanie

Okazuje się, że nie było pierwszego przejścia Grani Mazeno! Błędna wiadomość poszła w świat – najgorsze jest to, że za Twitterem i stroną wyprawy podchwycił ją najpoważniejszy i zazwyczaj wiarygodny portal alpinistyczny – Explorersweb.


Nanga Parbat i Grań Mazeno. Strzałka pokazuje przełęcz Mazeno (fot. arch. Cathy O’Dowd)

W piersi bije się zespół prowadzący stronę internetową wyprawy (www.expediciomorabanc.com) oraz zamieszczający „tweety” na portalu społecznościowym. Okazało się, że są to Katalończycy, gdyż głównym sponsorem wyprawy jest MoraBanc – międzynarodowy bank z siedzibą w Andorze, gdzie zamieszkuje również Cathy O’Dowd. Problem wyniknął z błędnego tłumaczenia z angielskiego na kataloński (ponoć z powodu usterki komputera.) wiadomości głosowej nadanej przez Cathy O’Dowd.

Co się działo naprawdę? Obóz szturmowy na wysokości 7200 m opuściła w dniu 11 lipca o godz. 1 w nocy piątka w składzie: Cathy O’Dowd, Rick Allen i Sandy Allan oraz dwaj tragarze wysokościowi. O godz. 7 wyczerpana i zmarznięta Cathy zawróciła do obozu. Pozostała czwórka torując w głębokim śniegu i wietrze dotarła do podstawy kopuły szczytowej (7950 m) o godz. 18 i zmuszona była wycofać się z powodu późnej pory i ciężkich warunków śnieżnych.

Z ostatniej wiadomości, opublikowanej na Twitterze dziś rano, dowiadujemy się, że zespół się podzielił: Rick i Sandy chcą ponowić próbę, natomiast Cathy i tragarze zdecydowali się na zejście, co jest uzasadnione nie tylko złymi warunkami, ale również brakami w zaopatrzeniu. Pytanie tylko, którędy będą schodzić? Nie jest to takie proste: przełęcz Mazeno jest trudno dostępna zarówno od strony Rupal, jak i Diamir.

Janusz Kurczab

Źródła: expedociomorabanc.com, explorersweb.com




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek

    figurka z brązu [5]
    .....hehe niezły klocek, ....a nawet klocuch :)

    13-07-2012
    wacuś