Łowca przygód w Norwegii – zapraszamy na konkurs

Norweska organizacja turystyczna organizuje konkurs adresowany do blogerów, którzy lubią aktywnie spędzać czas i realizować swoje pasje sportowe w czasie podróży. Wszyscy, którzy zamiast na plażę wolą wsiąść na rower, pobiegać, powspinać się, popływać kajakiem, na desce surfingowej, nurkować, polecieć na lotni lub skoczyć z klifu w dół fiordu mogą wygrać główną nagrodę – 10 000 zł przeznaczonych na realizację swojej pasji sportowej w Norwegii.

Wspinaczka na turnię Svolvaergaita na Lofotach
(fot. banffcentre.ca)

Norwegia to wymarzony kraj dla pasjonatów aktywnego wypoczynku. Natura jest tutaj surowa, nieokiełznana i spektakularna. Wystarczy wymienić norweskie fiordy, słynne na całym świecie, wytapiające się lodowce, monumentalne, dzikie góry oraz niezliczone wodospady i tysiące wysp. Natura nie pozwala się tu nudzić.

Walczyć o główną nagrodę będą blogerzy, ale wszyscy sympatycy różnych dyscyplin sportowych mogą wyrazić swoje poparcie dla nich głosując. Uczestnicy będą konkurowali o wyjazd w swojej wymarzonej formie aktywności, w tym we wspinaczce.

Albert Leichtfried i Benedikt Purner pochodzą pod lodospad w Sordalen (fot. Hannes Mair)

Kto wygra? Zabawa właśnie się rozpoczęła, na zgłoszenia blogerów organizatorzy czekają do 13 kwietnia br., a potem rozpocznie się walka żywiołów – konkurs przeniesie się na platformę Facebook, na której za pomocą aplikacji internauci będą wybierać zwycięzcę i aktywność, jaką on reprezentuje.

Do wygrania oprócz 10 000 zł na realizację swoich sportowych zamierzeń w Norwegii w puli nagród także 9 zestawów ze sprzętem turystycznym i przewodnikami po kraju trolli i fiordów.
Więcej informacji o konkursie można znaleźć na stronie www.norwegofil.pl/konkurs.

O tym jak przygotować swoje wakacje marzeń w Norwegii przeczytać można na stronach oficjalnego przewodnika poNorwegii www.visitnorway.pl.

Marta Pawlik (Pawlik PR)

***

O rejonach wspinaczkowych w Norwegii możecie poczytać tutaj. Do 10 topowych rejonów, opisanych przez autora, możemy dorzucić jeszcze niedawne odkrycie – Flatanger.