6 marca 2012 10:19

Trójmiejski Piknik Drytoolowy – relacja

Niesprzyjające wspinaniu położenie geograficzne nie powoduje zniechęcenia i marazmu. Pompuje w żyły nadmorskich wspinaczy dużo energii i determinacji w poszukiwaniu nowych obiektów treningowych, gdzie mogą szlifować swoją codzienną formę i umiejętności wspinaczkowe. Do popularnych Lubonic i Murków Brętowskich dołączył kolejny obiekt, tym razem do trenowania drytoolingu.

Za sprawą Trójmiejskiego Pikniku Drytoolowego odżył stary, mało popularny hakowy spot – Wieża Bartosa – położona nad samą wodą, w iście industrialnej okolicy.


Wieża Bartosa – jedyna możliwość no-hand resta na , ale za to z widokiem na morze i panoramę Gdańska (fot. Krzysztof Podjaski)

Na szarej żelbetonowej, zapomnianej przez ostatniego zbieracza złomu Wieży, przynajmniej na jeden dzień zrobiło się kolorowo i tłumnie.


Atmosfera iście piknikowa (fot. Krzysztof Podjaski)

W niedzielę 4 marca piękna słoneczna pogoda, ognisko i świetna atmosfera zgromadziły kilkudziesięciu wspinaczy z Trójmiasta i okolic, z których 42 zdecydowało się wystartować w zawodach drytoolowych.


Część uczestników Pikniku (fot. Wiesiek Romanowski)

Do pokonania były trzy wymagające 20-metrowe drogi. Dwie wytyczone zostały z wykorzystaniem naturalnej rzeźby ściany – co ciekawe jedna z dróg oferowała wspinanie po ponad 10-metrowej długości cienkiej rysie. Trzecia zaś została stworzona poprzez dokręcenie drewnianych chwytów.


Start w 10-metrową rysę prowadził najpierw przez 6 metrów Filarka, poniżej najłatwiejsza droga po klockach
(fot. Krzysztof Podjaski)



Na każdej z dróg można było zdobyć maksymalnie 6 punktów (bonus A –  1 punkt, bonus B -2, bonus C – 3, bonus D – 4, TOP – 6). Zawodników obowiązywał limit czasu – 10 minut.

W kategorii kobiecej, zdobywając największą ilość punktów (10), zwyciężyła Małgorzata Jurewicz. Drugie miejsce zajęła Kasia Łysek, która co ciekawe przystawiając się jedynie do dwóch dróg zgromadziła aż 7 punktów. Na trzeciej pozycji, również z 7 punktami, znalazła się Bożena Popow.


Łatwy start w najtrudniejszą drogę.
Wspina się Małgorzata Jurewicz (fot. Krzysztof Podjaski)

W kategorii męskiej trzech zawodników ukończyło wszystkie drogi, zdobywając maksymalną ilość 18 punktów. Czasy ich przejść zdecydowały o kolejności zajmowania miejsc na podium. Na pierwszym miejscu uplasował się Józef Soszyński, na drugim Marcin Kraszewski, a na trzecim Maciej Chmielecki, który jako jedyny nie miał okazji wspinać się na Wieży Bartosa nigdy wcześniej.

Pełne wyniki zawodów na: http://www.kwt.gda.pl/content/view/493/1/

Marcin Kraszewski

***

Sponsorzy nagród:




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek

    Trójmiejski Piknik Drytoolowy [13]
    Dzięki za imprezę i super atmosferę. Zszokowała mnie liczba uczestników,…

    6-03-2012
    spedia