Szydercze Zwierciadło na Zapadzie – proponuje Michał Jagielski

Z pozoru Zapad, niewielka skała na Podzamczu, nie wygląda jakoś wyjątkowo atrakcyjnie. Zyskuje, jeśli przyjrzymy się z bliska. No i przede wszystkim znajdziemy tam kilka bardzo ciekawych propozycji. Dodajmy trudnych i bardzo trudnych.

Pierwsza tegoroczna nowość na Zapadzie światło dziennie ujrzała w październiku i nosi nazwę Hazardzista. Autor Michał Jagielski wycenił drogę na VI.5+ i już wówczas zapowiadał, że tuż obok znajduje się kolejna obita linia (notabene stary projekt Michała) czekająca na pierwsze przejście.

Dziś Michałowi udało się cel zrealizować. W sumie po 9 dniach w tym roku i kilku w poprzednich latach powstało Szydercze Zwierciadło wycenione na około VI.7+ (ogranicznikiem są ringi z Hazardzisty).

Michał Jagielski na „Szyderczym Zwierciadle” VI.7+(?)
(fot. Łukasz Ginter)

Poniżej krótki autorski komentarz do Szyderczego…:

„Szydercze Zwierciadło” oferuje 12 ruchów po bardzo małych dziurkach na jeden lub czasami dwa palce. Co nienormalne w tej formacji, mamy do dyspozycji w miarę dobre stopnie na całej długości trasy. Jednak ruchy są na tyle trudne, że od startu do końca trudności nie ma możliwości użycia magnezji, a dwie wpinki, które robimy w czasie pokonywania trudności, należą do jednych z najbardziej ryzykownych, jakie znam na Jurze. Trudności oceniam w okolicy VI.7+. Zapraszam do weryfikacji.

Duże gratulacje dla Michała za kolejne tak mocne przejście w tym sezonie!

Brunka