16 listopada 2011 16:14

Denis Urubko – gość 9. Krakowskiego Festiwalu Górskiego

Obok Simone Moro na 9. Krakowskiego Festiwalu Górskiego zobaczymy innego wybitnego himalaistę, Denisa Urubko.

***

Denis Urubko jest jednym z najwybitniejszych himalaistów świata. Urodził się 29 lipca 1973 roku w Niewinnomyssku (Kraj Stawropolski, Rosja). Jest więc z pochodzenia Rosjaninem, ale obecnie mieszka w Ałma Acie i reprezentuje barwy Kazachstanu. We wczesnej młodości Denis lubił polować, łowić ryby i chodzić po górach – początkowo na Kaukazie, a później na Sachalinie. Na tej dalekowschodniej wyspie spędził wraz z rodziną lata 1986-1990, zanim przeniósł się do Ałma Aty.


Denis Urubko (fot. eu.thenorthface.com)

Podczas studiów we Władywostoku zetknął się ze wspinaniem sportowym i wstąpił do klubu wspinaczkowego. Pojechał również w Pamir, gdzie poznał alpinistów z kazachskiego Centralnego Klubu Sportowego, a także trenera Ilińskiego, który odwiódł go od zamiaru samotnego wejścia na Pik Lenina. Właśnie za jego namową pojechał do Kazachstanu, by trenować alpinizm. W Ałma Acie przez rok pracował w teatrze jako aktor, a potem wstąpił do armii kazachskiej. Nie od razu mu się to udało, był to okres wielkich zmian politycznych – Związek Radziecki rozpadał się, a Denis był Rosjaninem. Będąc podoficerem Centralnego Klubu Sportowego kazachskiej armii intensywnie trenował, m.in. razem z Walerym Babanowem, Wadimem Grekowem i Michaiłem Michajłowem.

W latach 1998-2001 Denis Urubko był wybierany najlepszym alipinistą w Kazachstanie. Wielokrotnie zwyciężał w biegach górskich. W latach 1997-99 zwyciężał w zawodach na szybkość rozgrywanych na górze Amangelda. W 2000 roku wygrał zawody w szybkim wejściu na Chan Tengri, pokonując trasę z bazy (4200 m) na wierzchołek (6995 m) i z powrotem w 12 godz. 21 min. Następnego z konkurentów wyprzedził o ponad 3 godz.! W 2006 roku wygrał prestiżowy wyścig International Elbrus Race, ustanawiając rekord trasy – 3 godz. 55 min. 58 sek. Rekord ten przetrwał do 2010 roku, kiedy to został poprawiony o około 23 minuty przez naszego Andrzeja Bargiela.

W 1999 roku w ciągu zaledwie 42 dni zdobył wszystkie pięć szczytów (Pik Lenina, Pik Kommunizma, Pik Korżeniewskiej, Chan Tengri i Pik Pobiedy), wymaganych dla uzyskania tytułu Śnieżnej Pantery.

Wiosną 2000 roku zaczął zdobywanie ośmiotysięczników, wchodząc na Everest bez tlenu. W 9 lat później miał ich już cały komplet, stając się piętnastym zdobywcą Korony Himalajów, a ósmym, który dokonał tego bez korzystania z aparatu tlenowego. Na trzy z ośmiotysięczników poprowadził nowe drogi (Broad Peak, Manaslu i Cho Oyu), a na Makalu i Gasherbrum II dokonał pierwszych zimowych wejść.

Lista jego sportowych lub zimowych przejść w wysokich górach jest imponująca:

  • Broad Peak (8051 m). Atakując w 2005 roku 3000-metrową południowo-zachodnią ścianę Broad Peaku, kazachska dwójka Denis Urubko i Siergiej Samojłow zaczęła wspinaczkę 19 lipca z kotła Broad South Glacier, u podstawy ściany (5100 m). Szli stylem alpejskim, biwakując w niesionym przez siebie jedynym namiociku. Trudności techniczne były duże, do tego wiatr, zamieci, w górnej części grożące lawinami masy śniegu. Biwakowali kolejno na wysokościach 6100, 6500, 6700, 6950, 7500 i 7800 m. Dwa z sześciu biwaków, ze względu na szczupłość miejsca, musieli spędzić na siedząco. Największe trudności sprawił pas skał pokonany trzeciego dnia wspinaczki oraz teren mikstowy między 7500 i 7800 m. Na szczycie stanęli 25 lipca o godz. 11.30. Warto dodać, że dla Samojłowa był to w ogóle pierwszy ośmiotysięcznik.


Broad Peak – droga Urubki i Samojłowa na południowo-zachodniej ścianie
(fot. i topo Janusz Kurczab)

  • Manaslu stał się celem Denisa Urubki wiosną 2006 roku. Jego towarzyszem był ponownie Siergiej Samojłow. Obydwaj najpierw weszli na szczyt normalną drogą w klasycznym stylu wyprawowym. Zajęło to im nieco ponad dwa tygodnie od 8 do 25 kwietnia. Po odpoczynku zaatakowali nową linię na północno-wschodniej ścianie Manaslu, między wschodnią granią (drogą Hajzer-Kukuczka) a drogą normalną. Kazachska dwójka dokonała przejścia w stylu alpejskim w dniach 4-8 maja 2006.


Droga Urubko-Samojłow na Manaslu. Z lewej droga polska, z prawej droga normalna
(fot. russianclimb.com)

  • Makalu (8485 m) zimą. Zimowe ostrogi w Karakorum Urubko zdobył w 2003 roku, uczestnicząc w wyprawie na K2 prowadzonej przez Krzysztofa Wielickiego. Okazał się wówczas jednym z najmocniejszych punktów ekspedycji. Nie przyłączył się do grupy dysydentów, którzy opuścili wyprawę, nadal działał z Polakami i dotarł do najwyższego punktu (7650 m). Nawiązanie współpracy z Simone Moro zaowocowało jednym z największych osiągnięć himalaizmu zimowego. Ze względu na permanentne silne wiatry Makalu był uważany za szczyt wyjątkowo trudny do zdobycia zimą. Tę opinię potwierdzały liczne nieudane ataki, z tragicznie zakończoną samotną próbą Jean-Christophe Lafaille’a w 2006 roku. Góra nie oparła się atakowi dwójki Moro-Urubko. Wiatr na jakiś czas ustał i już nic nie mogło przeszkodzić w odniesieniu sukcesu. 9 lutego 2009 roku Denis Urubko wraz z Simone Moro stanęli na wierzchołku Makalu.


Denis Urubko i Simone Moro w obozie II na Makalu (fot. Denis Urubko)

  • Cho Oyu (8201 m). W 2009 roku Denisowi Urubko oraz Borysowi Dedeszko został przyznany Złoty Czekan za wytyczenie nowej drogi na południowo-wschodniej ścianie Cho Oyu. Drogę poprowadzili w stylu alpejskim w czasie pięciu dni maja 2009 roku. Szczyt został osiągnięty 11 maja, po 15-godzinnej wspinaczce w silnej burzy, która przepłoszyła do bazy wszystkich innych alpinistów, próbujących wejścia drogą normalną. Zejście dwójki Kazachów drogą wspinaczki trwało 3 dni, a przez ostatnie dwa byli oni pozbawieni żywności. Dla Denisa Urubko właśnie Cho Oyu był czternastym ośmiotysięcznikiem, ostatnim w kolekcji Korony Himalajów. W tym samym roku dwójka Urubko – Dedeszko została za to osiągnięcie uhonorowana również Azjatyckim Złotym Czekanem.


Denis Urubko i Borys Dedeszko po zejściu z Cho Oyu (fot. russianclimb.com)

  • Lhotse (8501 m). 16 maja 2010 roku Denis Urubko samotnie poprowadził drogę (a właściwie duży wariant) z Południowej Przełęczy na Lhotse.


Denis Urubko na Lhotse (fot. simonemoro.wordpress.com)

  • Gasherbrum II (8034 m). 2 lutego 2011 roku, wraz z Simone Moro i Cory Richardsem, Urubko wszedł jako pierwszy zimą na Gasherbrum II. Było to również historyczne osiągnięcie – po raz pierwszy zimą został zdobyty ośmiotysięcznik pakistański.

    Zwycięski zespół nie zamierza spocząć na laurach. Trójka alpinistów już ogłosiła, że pod koniec grudnia wyrusza do Pakistanu, by zaatakować zimą Nanga Parbat (8126 m).


Denis, Simone i Cory w bazie pod GII (fot. eu.thenorthface)

  • Pik Przewalskiego (6240 m, Tien Szan). W dniach 22-25 lipca 2011 łupem zespołu Urubko – Dedeszko padła zachodnia ściana Piku Przewalskiego. Tego samego lata Denis zaangażował się w poszukiwanie Michała Kacperskiego i Piotra Zwolińskiego – dwójki Polaków, którzy zaginęli w Tien Szanie w drodze pod Chan Tengri.
  • Pik Pobiedy (7439 m). Denis Urubko już od 1993 roku marzył o poprowadzeniu nowej drogi na północnej ścianie Piku Pobiedy. Celem była atakowana od dawna linia zwana Dollar Rod, nazwana tak dla odróżnienia od znanej The dollar, wytyczonej w 1982 roku przez Władysława Smirnowa. W dniach 12-15 sierpnia 2011 nowa droga stała się faktem. Partnerem Denisa był tym razem Gienadij Durow.


Pn. ściana Piku Pobiedy. Linia czerwona – nowa droga Urubko – Durow (fot. Anna Piunowa)

Nie ma wątpliwości, że obecnie Denis Urubko, obok Simone Moro, Marko Prezelja, Ueli Stecka, Steve House’a, i może jeszcze paru innych alpinistów, jest gwiazdą pierwszej wielkości himalaizmu światowego.

***

Janusz Kurczab




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum