23 lipca 2011 23:41

Arco 2011 – Rekord świata w czasówkach pobity. Polacy bez medalu

Poznaliśmy nowych Mistrzów Świata we wspinaczce na czas, a zostali nimi Chińczyk Qixin Zhong i Rosjanka Maria Krasawina. Niestety w finałowych czwórkach nie zobaczyliśmy Polaków.


Chińczyk Zhong, nowy Mistrz i rekordzista świata
(fot. Newspower Canon)

Najlepsze, piąte zajęła Edyta Ropek, która po wyrównanym biegu uległa późniejszej ttriumfatorce imprezy, Krasawinie różnicą czasów 9,75 – 9,77. Edyta weszła do rundy finałowej dopiero z ósmej pozycji. W damskim finale zobaczyliśmy jeszcze Monikę Prokopiuk (Skarpa Lublin), która po słabszym występie w eliminacjach została sklasyfikowana dopiero na 15. pozycji i biegła z drugą zawodniczką eliminacji, Anną Tsyganową (Rosja). Dobry, ale przegrany bieg dał Monice ostatecznie 9. miejsce.    

Podobnie jak dla Edyty, również dla Łukasza Świrka (SMG Lubin), dwunastego w stawce finalistów (po eliminacjach), ostatnim okazał się bieg ćwierćfinałowy, w którym zmierzył się z Rosjaninem Iwanem Nowikowem. Łukasz znacznie poprawił swój wynik zajmując 6. pozycję.

Pozostali Polacy w finałowych szesnastkach niestety nie przedarli się do ćwiercfinałów. Jędrzej Komosiński (KU AZS PWSZ Tarnów) uległ późniejszemu brązowemu medaliście Boldyrewowi, (7,01 sekundy kontra 6.81 Ukraińca), a Marcin Dzieński (Pałac Młodzieży Tarnów) nie ukończył drogi.

W damskim biegu o złoto zmierzyły się pogromczynie Polek, młode Rosjanki Krasawina i Tsyganowa, a pierwszej z nich do zwycięstwa wystarczyło 9,88 sekundy. Na trzecim miejscu wylądowała trochę niespodziewanie Tamara Kuźniecowa z Kazachstanu, pokonując na swej drodze do medalu m. in. rekordzistkę świata Cuilian He.

Jesli chodzi o meżczyzn, chyba nikt nie mógł sobie wymarzyć lepszego biegu finałowego. A dotarli do niego Stanisław Kokorin (Rosja) i Qixin Zhong (Chiny). Co ciekawe, przed zawodami murowanym faworytem do zwycięstwa był Siergiej Abdrakmanow, rekordzista Świata z Chamonix, który po fatalnym błędzie w końcówce nie ukończył ćwierćfinałowego biegu z Kokorinem.

A wracając do finału, przypomnijmy, że rekord Rosjanina wynosił 6.37 sekundy. Wynosił, bo w finale został pobity i to aż dwukrotnie! Nieprawdopodobny czas wykręcił Qixin – 6,26 sekundy przeciwko niewiele gorszemu 6,30 sekund Rosjanina!
W małym finale z Nowikowem z Rosji wygrał Ukrainiec, Daniło Bołdyrew wykręcając szatański czas 6,66.

W eliminacjach wystartowało aż 73 panów i 54 panie, w tym reprezentanci takich krajów jak: Włochy, Niemcy czy Francja, co świadczy o rosnącej popularności tego sportu (związanej z aspiracjami olimpijskimi?).

Tomek Poznański




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum