BHP wspinania – uwaga na drugą wpinkę!
Większość z nas skałkowych wspinaczy po wpięciu liny do pierwszego przelotu oddycha z ulgą. Myślimy – „Uff! Wpiąłem się. Jestem bezpieczny.” Niestety nic bardziej błędnego. Na wielu drogach za chwilę następuje moment, kiedy nasza asekuracja może nie zadziałać – to moment, gdy wpinamy się do drugiego przelotu.
Ponieważ jeden obraz, znaczy więcej niż tysiąc słów, oto mała wprowadzająca animacja (trzeba kliknąć na menu z prawej strony):
By uświadomić, że problem gleby przy wpince do drugiego nie dotyczy jakiejś garstki niebezpiecznie ubezpieczonych dróg, pokusiliśmy się o wykonanie małego zestawienia z dwóch popularnych dolinek: Bolechowickiej i Brzoskwinki. W tej pierwszej drogi są obite w standardzie sprzed lat, w drugiej asekuracja jest rozmieszczona zdecydowanie gęściej. Jak widać, zagęszczenie ringów generalnie nie zmienia naszej sytuacji przy wpince do drugiego przelotu.
Przy tworzeniu powyższego wykresu przyjęliśmy nastepujące założenia: wspinacz o wzroście 1,78 m, pierwszy i drugi ekspres o długości 10 cm (razem z karabinkami 23 cm) oraz zapas na luzy w całym układzie 30 cm. Gleba oznacza dotknięcie nogami ziemi.
A zatem, wspinaczu:
- Przed prowadzeniem zwróć uwagę, gdzie jest drugi przelot i zaplanuj wpinkę.
- Do pierwszego przelotu wpinaj swój najkrótszy ekspres lub zakręcany karabinek.
- Do drugiego przelotu wpinaj długi ekspres (jeśli jest taka konieczność, to możesz go skrócić już po wpince).
- Wpinaj się z pewnej pozycji i pewnego chwytu.
- Jeśli nie masz pewnej pozycji, a taka jest wyżej, nie ryzykuj lotu z wybraną do wpinki liną. Wyjdź wyżej i wepnij się na wysokości pasa. Istotnie zmniejszysz ryzyko odpadnięcia, a ewentualny lot będzie znacznie krótszy niż przy wybranej linie.
To rysunek instruktażowy z poradnika firmy Petzl, która zaleca wykonywanie drugiej wpinki przy pasie.
- Nigdy nie lataj przy wpince do drugiego przelotu.
Właściwe zachowanie asekuranta, jest zawsze ważne, ale w tej fazie wspinania jego czujność i właściwe reakcje są szczególnie istotne. A zatem, asekurancie:
- Nie zostawiaj zbędnego luzu na linie, w tej fazie asekuracji nie jest potrzebny, a ty jesteś tak blisko, że możesz błyskawicznie reagować.
- Ustaw się tak, abyś przy locie mógł przysiąść, twój partner zyskuje ok. 70-80 cm.
- W czasie lotu postaraj się wybrać linę w przyrządzie, tutaj każdy centymetr się liczy.
- Łap „na sztywno”, to nie jest czas na asekurację dynamiczną.
- Przygotuj się, że zostaniesz poderwany z ziemi, lot przy wpince do drugiego będzie miał współczynnik odpadnięcia ok. 0,8.
Mysza
- Śmiertelny błąd przy stanowisku
- BHP wspinania: uważnie ze stałymi ekspresami
- Śmiertelny wypadek w Ceredo. Odtworzenie przyczyny
- Amerykańskie ściany także zabraniają kubków…
- Skutki sądowe braku węzła na końcu liny: 3-miesiące w zawieszeniu i ponad 20 tys. złotych
- BHP wspinania: „stary ekspres naprawdę może przeciąć linę”
- Zakaz używania kubków do asekuracji na singapurskich ścianach zredukował liczbę wypadków
- Ku przestrodze – kulisy ubiegłorocznego wypadku na Sokolicy
- BHP wspinania: niebezpieczny sprzęt wspinaczkowy w sieci!
- Wypadek na Sukiennicach w Sokolikach: „zmieniajmy nawyki na bezpieczniejsze”
Wpinka 'z biodra' [12]
Cenna seria, warte przypomnienia uwagi, a pomysl na porownanie starych…
ptica
BHP wspinania [4]
Witam Wszystkich! Czy tylko mną wstrząsnął ten artykuł? czy ktoś…
elmisti
Wiązanie się do uprzęży w 'ósemkę' [129]
Przypomnialo mi sie przy okazji tego artykulu - bo wg…
ptica