12 kwietnia 2011 20:39

Himalajska rozgrzewka Ueli Stecka

Szwajcar Ueli Steck, autor niesamowitych solowych alpejskich przejść, wyruszył na swoją kolejną wyprawę w Himalaje. Jego głównym celem jest południowa ściana Shisha Pangma (8027 m). Jak przystało na The Swiss Machine nawet aklimatyzacja budzi respekt.


Północna ściana Cholatse (fot. uelisteck.ch)

Aklimatyzacja Stecka i jego wspinaczkowego partnera Freddie Wilkinsona zaczęła się dość standardowo, a mianowicie biwakiem na Lobuche Peak (6119 m). Ale drugi aklimatyzacyjny cel tego teamu mógłby pewnie być przejściem roku w Polsce :). Ueli i Freddie pokonali bowiem 23 marca Drogę Francuską (VI 90 stopni, 1400m) na Cholatse (patrz topo). Przejście odbywało się w fatalnej pogodzie – Ueli napisał "nigdy w Himalajach nie wspinałem się w takich warunkach" – i zajęło dwa dni z biwakiem w ścianie.


Freddie Wilkinson na Cholatse (fot. uelisteck.ch)

Dla Stecka było to już drugie przejście dużej części tej linii. W 2005 roku wytyczył solo (!) znaczący wariant do Drogi Francuskiej, patrz Łańcuchówka w Himalajach – niedokończona.

[mejsvideo src=”http://www.uelisteck.ch/images/stories/videos/Germany_Nat_Geo.flv”]

Z pewnym niepokojem trzymamy kciuki za tegoroczną Shisha Pangmę Stecka, pamiętając, że góry często nie poddają się ludzkim planom. Przekonał się o tym sam Steck na Annapurnie w 2007 roku (patrz Ueli Steck – 300 metrów lotu na Annapurnie).

Mysza

Tagi:



  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum