Bernabé Fernández pojawia się na El Duende 9a i to filmowo
Kontrowersyjny Bernabé Fernández uruchomił bloga i po latach w cieniu zarzutów o oszustwo pojawił się na 90-metrowej (!) El Duende 9a.
Patchwork ze wspinaczkowego życia Fernándeza, w środku na dziele życia, czyli "Chilam Balam" 9b+?
Najpier przypomnijmy historię Chilam Balam. Tę 80-metrową linię (400 przechwytów) Bernabé Fernández miał poprowadzić, po trzech latach pracy, 4 lipca 2003 roku. Bernabé zalicytował ostro i wycenił Chilam na 9b+.
Od samego początku środowisko z wielką rezerwą podchodziło do prowadzenia Fernándeza. Autor nie wykazał chęci poparcia swojego dokonania żadnymi dowodami i obecnie przejście Fernándeza jest już oficjalnie zakwestionowane.
Chilam Balam (schemat Bernabé Fernández)
Do Chilam Balam przez lata przystawiali się najlepsi i zawsze bez powodzenia. Obecnie atak na drogę zapowiada najmocniejszy team, jaki można sobie obecnie wyobrazić, czyli niekwestionowana gwiazda pierwszego dziesięciolecia XXI wieku Chris Sharma i Adam Ondra wspinacz, który najpewniej zdominuje następną dekadę.
Ale tymczasem może trzeba będzie zrewidować opinię o przejściu Fernándeza, bo teraz wraca on ze wspinaczkowego "zesłania" i to z kolejną długodystansową linią.
El Duende ma aż 90 metrów i znajduje się w imponującej grocie Archidona (Hiszpania). Fernandez poprowadził ją w 2009 roku. Oto obraz z prawie 30-minutowego prowadzenia:
Mysza
Robi sie ciekawie [1]
Powiew świeżości. We wspinie sportowym, dla mnie tego rodzaju przejścia…
mloskot
Bernabé Fernández pojawia się na El Duende 9a i to filmowo [1]
El Duende czyli krasnal, skrzat : ))) Gienek
gienek
Czystość stylu;) [11]
Uff.. nawet jak dla mnie - wspinaczkowego liberała - ktoś…
jodlosz