Ścisk w Białej Wodzie
W miniony weekend w Białej Wodzie pod każdym lodospadem czekało na swoją kolej od 4 do 5 zespołów. Efekt był taki, że ostatni zespół kończył drogę po zmroku i jedynym rozwiązaniem wydaje się wspinanie w tygodniu albo szybka akcja.
Na szybką akcję zdecydował się Przemek Memek Cholewa (KW Bielsko-Biała), który pomiędzy zespołami przeżywcował pierwsze dwa lodospady w dolinie. Mnie w tym czasie udało się pokonać pierwszy wyciąg na Kaskadach i skutecznie przysztanować na 1,5 godziny. Gdy Memek dotarł do mnie widząc, co nas czeka, skręcił w lewo i poprowadził Oczy pełne lodu WI5 bez korzystania ze spitów. Trudności, jakie akurat zastaliśmy, wyceniamy na plusik więcej.
Marcin Taśma Tasiemski (KW Bielsko-Biała)
Nie ma się czym chwalić [9]
Stoimy pod lodem i czekamy na swoją kolejkę a nie…
Kicek
wątpliwości [11]
Hej przy okazji tego newsa mam małe zapytanie, jakie jest…
macko