Pierwsze przejście Dreamtime…
Nie, to nie pomyłka – legendarny boulder ze szwajcarskiego Cresciano doczekał się pierwszego przejścia… po obrywie. Autorem "nowości" jest Fin Nalle Hukkataival.
Dreamtime 8C/V15 powstał w 2000 roku za sprawą Frederica Nicole i był w tym czasie uważany za najtrudniejszą przystawkę świata. 21-przechwytowy, 10-metrowy boulder biegnący w 50-stopniowym przewieszeniu, powstał jako rozszerzenie sitdown dla ustanowionego wcześniej przez Freda problemu ocenionego na 8B+.
Fred Nicole na "Dreamtime"
(fot. Roberto Fioravanti/planetmountain)
Z biegiem lat wycena Dreamtime powtarzanego przez największe wspinaczkowe gwiazdy uległa erozji do 8B+. Fred twierdził nawet, że erozja ta związana jest z intensywnym czyszczeniem chwytów szczotkami. Ale i tak przejście tego problemu oznaczało przez lata przynależność do światowej czołówki.
W listopadzie tego roku legendarny boulder zmienił swój kształt. Odpadł jeden z kluczowych chwytów. Kulturalni Szwajcarzy uznali to za naturalną kolej rzeczy i historia zaczyna się od nowa.
Nalle Hukkataival przeszedł Dreamtime już w 2005 roku, ale kamienie Cresciano nieustannie przyciągają młodego Fina. Pracuje tam nad swoim 20-ruchowym projektem o roboczej nazwie Ninja Skills i niejako przy okazji postanowił zmierzyć się z okaleczonym mitem.
Nalle Hukkataival na Dreamtime
(fot. nalle-hukkataival.blogspot.com)
Nowy Dreamtime padł ze stania (8B) i według Nalle jest trochę trudniejszy od wersji poprzedniej. Wersję sitdown, która jest jeszcze do zrobienia Nalle ocenia na prawdziwe 8C.
Mysza
Pierwsze przejście Dreamtime... [1]
Się powinno teraz nazywać Dreamtime Evolved czy coś....
butcher