19 listopada 2009 20:54

Pierwsze powtórzenie Xaxid Hostel – Adam Ondra

Nie ma to jak podwójny sukces, a właściwie potrójny. Mowa oczywiście o Adamie Ondrze. Najpierw była kończąca Puchar Świata impreza w słoweńskim Kranju i dwa puchary dla młodego Czecha. Ten za wygrane zawody w Słowenii i ten za wygraną w klasyfikacji generalnej PŚ [news]. Chwilę potem areną popisu 16-latka stała się Mišja Peč.

Jak się łatwo domyślić, Ondra pojechał do Ospu po jedno – nową linię o nazwie Xaxid Hostel*. Xaxid zrealizował na początku listopada br. Tomáš Mrázek [news]. Był to zresztą bardzo spektakularny powrót Czecha na areny wspinaczkowe, wracającego do aktywnego sportu po serii ciężkich kontuzji (tydzień później Czech stanął jeszcze na podium w PŚ w Brnie, ). Mrázek wycenił nowość na 9a+, stawiając swoją drogę na samym czubku słoweńskich ekstremów.


Mrázek na "Xaxid Hostel" 9a+ (fot. Helena Lipenská)

Klasę drogi potwierdził Ondra, z małą różnicą… Po przejściu Xaxid Hostel Czech odjął drodze plusa, wyceniając ją na 9a. W komentarzu dodał jednak, że jest to bardzo mocna „dziewiątka”, a sama linia jest na pewno najtrudniejszą propozycją rejonu. Jak zawsze wrażenie robi tempo, w jakim Adam pokonuje skalne ekstremy. W przypadku Xaxid były to trzy próby w kiepskich warunkach – mgła, wilgoć, mokre chwyty w cruxie (plus trzy przystawki dwa lata temu na Ekstaza 8c+/9a, będącej częścią Xaxid Hostel). Ciekawe, co powiedzą o Xaxid kolejni wspinacze…

* Xaxid Hostel (45 metrów), biegnąca w centralnej części Mišja Peč, składa się z dwóch wyciągów. Pierwszy, 20-metrowy odcinek Mrázek wycenił na 8c+/9a, a cruxem jest tu boulder w okolicach stopnia 8B. Potem chwila odpoczynku i czeka nas kolejne 25 metrów wspinaczki pokrywającej się z istniejącą linią Ekstaza 8c+/9a (Matej Sova 2006). Dodajmy, że Ekstaza to z kolei wspinanie po mikro krawądkach i dwa wyraźne bulderowe cruxy w górnej części.

Brunka

Źródła: czechclimbing.com

Tagi:



  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum