4 września 2009 17:50

Manolo w swoim stylu – „Eternit” 9a

24 sierpnia, w wieku 51 lat, Maurizio Manolo Zanolla zrealizował autorski Eternit 9a w rejonie Baule (Vette Feltrine, włoskie Dolomity). 27-metrowa linia jest przedłużeniem obitej przez Włocha 19 lat temu O ce l’hai… o ne hai bisogno 8b/b+, wówczas rozwiązanie extension wydawało mu się niemożliwe…


Manolo na „Eternit” (fot. Cristina Zorzi)

Swoją nową drogę Manolo reklamuje jako nieprawdopodobną płytową linię, w pełni naturalną (poza jednym wzmocnionym chwytem), oferującą niesamowite, finezyjne wspinanie po mikrokrawądkach, oblakach i podchwytach, z dalekimi przechytami. W sumie 60 ruchów.

Propozycję wyceny 9a uzasadnia tak:

Eternit jest bez wątpienia bardziej wymagający niż inne drogi w tym stylu, które prowadziłem, w tym Bain de Sang 9a, Bimbaluna 9a/9a+, Thin Ice 8c, Appigli ridicule 8c. Jej pionowa formacja nie wymaga być może jakiejś wyjątkowej wytrzymałości, ale od połowy przedramiona zaczynają być niebezpieczne zbułowane, a niektóre pojedyncze ruchy wymagają naprawdę mocnych palców…


Inne ujęcie z „Eternit” (fot. Cristina Zorzi)

Brunka

Źródła: planetmountain




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek

    Manolo w swoim stylu - Eternit 9a [1]
    na tej fotce na dole wyglada jakby łoił Rozgrzeszenie na…

    4-09-2009
    kamilj