6 lipca 2009 08:01

Niedzielne finały na Mistrzostwach Świata w Chinach

Kobiecy finał boulderowy. Wydawało się, że wygrać może albo Anna Stöhr albo Akiyo Noguchi. Dwie czołowe zawodniczki tegorocznego Pucharu Świata, które właściwie od kilku lat wymieniają się miejscami 1-2 w rankingu. Japonka wygrała Puchar 2009, Austriaczka broniła tytułu Mistrzyni z Aviles sprzed dwóch lat.

Tymczasem z czterema problemami finałowymi wymyślonymi przez Jacky Godoffe’a najlepiej poradziła sobie w Xining Rosjanka Julia Abramczuk. Właściwie z dwoma, bo tylko tyle udało się Rosjance pokonać. Pozostałe zawodniczki na podium zrobiły po jednym boulderze. Srebro trafiło do Olgi Szalaginy z Ukrainy (najlepszej w Mistrzostwach Świata 2005), a brąz przypadł wspomnianej Annie Stöhr.

Finały kobiet – bouldery

  1. Julia Abramczuk (Rosja)
  2. Olga Szalagina (Ukraina)
  3. Anna Stöhr (Austria)
  4. Mina Markovic (Słowenia)
  5. Akiyo Noguchi (Japonia)
  6. Anna Galliamowa (Rosja)

Męski finał w prowadzeniu. Przyznać trzeba, że patrząc na listę startową niesamowicie trudno było wskazać żelaznych faworytów. Poprzednie Mistrzostwa wygrał Julián Puigblanque Ramón, ale przecież w Pucharze Świata 2008 najlepszy był już Jorg Verhoeven. Obok Hiszpana i Holendra na chińskiej arenie pojawili się (w dużym skrócie); Tomás Mrázek, Adam Ondra, Patxi Usobiaga, Magnus Midtboe, Klemen Becan, Cedric Lachat, David Lama…, czyli sama wspinaczkowa śmietanka. W sumie wystratowało 78 zawodników.


(fot. Li Shu)

No i proszę, na jakiejkolwiek scenie (skały, bouldery, zawody etc) pojawi się Czech, potrafi narobić niezłego zamieszania. Mało brakowało, aby swoje pierwsze seniorskie zawody tej rangi 16-latek zakończył wygraną. W półfinale jako jedyny zaliczył top. A jednak na tytuł najlepszego Adamowi Ondrze przyjdzie jeszcze moment poczekać. Tym razem zasłużone złoto trafiło na szyję doświadczonego Patxi Usobiagi, który z kolei jako jedyny skończył drogę finałową. Hiszpan zapracował sobie na medal przez lata startów w zawodach, zajmując trzy razy z rzędu drugie miejsca na Mistrzostwach Świata. Na najniższym stopniu podium stanął Austriak David Lama. Pechowo wystartował w Chinach Ramonet, zajmując dopiero szesnaste miejsce.    

Finały mężczyzn – prowadzenie

  1. Patxi Usobiaga Lakunza (Hiszpania)
  2. Adam Ondra (Czechy)
  3. David Lama (Austria)
  4. Sachi Anma (Japonia)
  5. Sean McColl (Kanada)
  6. Walery Kryukow (Ukraina)
  7. Cedric Lachat (Szwajcaria)
  8. Tatsumi Nitta (Japonia)

A tak cieszył się Patxi Usobiaga z wielkiej wygranej :-)

Pełne wyniki finałów tutaj.

Brunka

Źródła: IFSC




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum