17 czerwca 2009 08:01

Adam Ondra śladami Hubera – pierwsze powtórzenie Om 9a

Kolejne pierwsze powtórzenie drogi Alexa Hubera w wykonaniu Adama Ondry. Już w ubiegłym roku Czech zrobił drugie (dopiero) przejścia klasyków austriackiego Schleierwasserfall autorstwa Niemca – najpierw padły Weiße Rose 9a (pierwotnie 8c+) i Black Power 8c+, obie z 1994 roku. Natomiast w listopadzie 16-latek poprowadził Open Air 9a z 1996 rok (wg Czecha najtrudniejsza linia, jaką pokonał, zasługująca na wycenę 9a+).

Tym razem Adam wybrał równie słynną, do tej pory niepowtórzoną linię Hubera w Endstal – Om (1992 rok). Om była pierwszą w dorobku Niemca i drugą w historii sportowego wspinania „dziewiątkę a”, po Action Directe Wolfganga Güllicha z 1991 roku (notabene Huber rozważał na początku dla swojej linii wycenę 8c+, konfrontując ją z trudnościami Action, dla której wówczas proponowano z kolei wycenę 8c+/9a).

Imponujący, 40-metrowy pasaż z kluczowym odcinkiem w drugiej części drogi, zaczynającym się od bardzo dalekiego sięgnięcia z podchwytu do obłej krawądki (jeden z kluczowych przechwytów widoczny na zdjęciu w wykonaniu autora) Ondra rozpracował w ciągu dwóch dni i sześciu prób… Potem Czech przeniósł się jeszcze na moment do Karlstein, gdzie poprowadził inną drogę Hubera, Shogun 8c.


Jeden z kluczowych przechwytów w wykonaniu
Alexa Hubera (fot. Heinz Zak)

Adam Ondra powoli rozprawia się z kolejnymi sportowymi „sławami/drogami”, które przez kilka lub kilkanaście lat pozostawały bez powtórzenia. Tak było z liniami Hubera, tak było również niedawno z frankenjurajskim ekstremem Corona 11+ (9a+) Markusa Bocka na Schneiderloch. Nie popędzając 16-letniego Czecha ciekawi kolejny (przełomowy?) krok młodziutkiego wspinacza, bo że taki nastąpi, chyba nikt nie ma wątpliwości…

Brunka

Źródła: kairn.com

Tagi:



  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek

    zdjęcie [3]
    "Imponujący, 40-metrowy pasaż z kluczowym odcinkiem w drugiej części drogi,…

    17-06-2009
    Anonimowy użytkownik