9 maja 2009 18:54

Andrzej Skwirczyński „Skwir” (1943 – 2009)

Andrzej był jednym z najstarszych, ciągle czynnych członków STJ KW-Kraków. Urodził się 13 października 1943 roku. Działalność jaskiniową rozpoczął na przełomie lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych ubiegłego wieku.

Andrzej Skwirczyński na studenckim obozie wspinaczkowym w Tatrach Słowackich (fot. Grzegorz Haczewski)

Andrzej Skwirczyński na studenckim obozie wspinaczkowym w Tatrach Słowackich (fot. Grzegorz Haczewski)

Od lat sześćdziesiątych brał udział w sportowych i eksploracyjnych akcjach w licznych jaskiniach tatrzańskich: Śnieżnej, Miętusiej Wyżniej, Koprowej Studni czy Bandziochu Kominiarskim.

Uczestniczył również w ambitnych wyprawach zagranicznych, których celem była między innymi najgłębsza wówczas jaskinia świata Pierre Saint Martin (1972 r.), a także Gruberhornhöhle (1970 r.), Triglavska Brezna (1972 r.) oraz jaskinie Iranu i Libanu (1974 r.). W latach 1985, 1987 i 1988 eksplorował jaskinie alpejskich masywów Steinernes Meer i Hagengebirge.

Poza jaskiniami fascynowała go wspinaczka. Był instruktorem taternictwa od 1974 roku. Prawie do końca prowadził szkolenia na kursach wspinaczki skalnej, organizowanych przez KW-Kraków.

„Skwir” był również eksploratorem i szczególnego rodzaju ogrodnikiem. Wszak odkopanie i oczyszczenie Psiklatki, Zaklętego Muru, Chochołowych i Łysych Skał to tylko najbardziej znaczące przykłady Jego pasji. Autor największej liczby „piątek plus” na Jurze, z nieodłącznym papierosem i specyficznym poczuciem humoru bez wątpienia pozostanie w naszej pamięci.

Andrzej Skwirczyński na Hali Stoły po wyjściu z Bańdziocha (fot. Grzegorz Haczewski)

Andrzej Skwirczyński na Hali Stoły po wyjściu z Bańdziocha (fot. Grzegorz Haczewski)

Widząc go zawsze uśmiechniętego na klubowych spotkaniach nikt nie spodziewał się najgorszego. Andrzej wyruszył w najdalszą drogę 5 maja 2009 roku.

Pogrzeb Andrzeja odbędzie się na Cmentarzu Rakowickim w najbliższą środę 13 maja o godz. 11.40.

Krzysztof Rychlik (KW Kraków)




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum