4 sierpnia 2008 08:01

Nowy ekstrem Dave’a MacLeoda – „Echo Wall”

Szkocki wspinacz Dave MacLeod poprowadził na Ben Nevis drogę Echo Wall, określając swoją wspinaczkę jako trudniejszą niż Rhapsody (news) i jakakolwiek inna droga, którą przeszedł. Drugi 70 metrowy wyciąg Echo Wall biegnie gładkim filarkiem z bardzo słabą asekuracją, wysoko na Tower Ridge w masywie Ben Nevis.

Przed poprowadzeniem nowej linii MacLeod opisywał Echo Wall jako straszną wspinaczkę w stopniu 8a do miejsca odpoczynkowego w dachu, po czym następuje odcinek o trudnościach 8b. Przewidywał, że „problemem będzie zatrzymanie się i założenie w dachu asekuracji, zwłaszcza dwóch kluczowych kości.” Biorąc pod uwagę trudności techniczne i trudności wynikające z założenia asekuracji Dave uznał nową linię za bardziej wymagającą niż Rhapsody. MacLeod poprowadził Rhapsody (E11 7a) w 2006 roku. W tym roku linia ta zyskała dwa powtórzenia, których autorami są Sonnie Trotter (news) i Steve McClure. Obaj sugerują, że trudności odpowiadają 5.14b/c R.

Echo Wall jest dużo niebezpieczniejsza niż Rhapsody. Chociaż jej 10 metrowy crux jest w miarę bezpieczny z uwagi na możliwość założenia kości w okapie, to jednak następujący potem odcinek, który Dave określił jako 5.13c po małych krawądkach, możliwy był do ubezpieczenia kostką RP i skyhookiem. Ewentualny lot z tego miejsca oznaczałby prawdopodobnie wyrwanie protekcji i walnięcie w półę pod filarkiem po 20 metrowym locie. Kolejną rzeczą decydującą o trudnościach drogi jest jej położenie. Wysoko w masywie Ben Nevis, bardziej znanego z zimowych wspinaczek niż letnich dróg. Podejście pod drogę to około dwóch godzin marszu, a typowa dla rejonu pogoda uniemożliwia wspinanie przez wiele dni, a nawet tygodni.


Dave MacLeod na „Echo Wall”. Po przejściu okapu (5.13c)
następuje wejście w kluczową 10 metrową płytę.
(fot. Claire MacLeod)

MacLeod po raz pierwszy przystawiał się do Echo Wall w 2006 roku, poświęcając osiem dni na próby. Jednak, jak wspomina;

To było wówczas dla mnie zbyt trudne. Zrozumiałem, że musiałbym wtedy robić 9a (5.14d), aby móc zrobić tą drogę. Chciałem przystawić się do drogi w zeszłym roku, ale nie miałem nawet jednego dnia dobrej pogody, by spróbować, tak złe były warunki.

Całą zimę MacLeod przygotowywał się fizycznie i psychicznie do przejścia tej linii, prowadząc w Hiszpanii jedno 9a (5.14d) RP i jedno 5.14b solo (news). Te przejścia dały mu pewność, że jest w stanie sprostać trudnościom Echo Wall.


Dave pracuje nad kluczowymi ruchami na Echo Wall.
(fot. arch. Dave MacLeod)

W maju i czerwcu MacLeod pracował nad drogą kilku dniach usuwania łopatą śniegu, który topniejąc sprawiał, że droga była notorycznie mokra. Kiedy pogoda nie pozwalała na wspinaczkę, skupiał uwagę na boulderingu na okolicznych wzgórzach. W końcu 7 lipca przeszedł po raz pierwszy całą drogę, ale na wędkę, zaliczając wcześniej kilka lotów z drugiego cruxa. Po dwóch dniach ciężkiej pracy i kolejnych dwóch odpoczynku wrócił na drogę i poprowadził ją wieczorem 28 lipca, asekurowany przez swojego przyjaciela Keva Shieldsa i filmowany przez żonę Claire.


Jedna z sesji mającej na celu osuszenie drogi.
(fot. arch. Dave MacLeod)

Wilan

Źródła: Climbing

Tagi:



  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum