27 czerwca 2008 08:01

Morawski i Hamor na szczycie Gasherbrum I

25 czerwca 2008 r. Piotr Morawski i Peter Hamor stanęli na szczycie Gasherbrum I. Weszli na wierzchołek po 10 dniach wspinaczki. Nie mieli szczęścia do pogody, poza pierwszym dniem i dniem ataku, cały czas padał śnieg. Wejście na Gasherbrum I jest częścią ekspedycji Tryptyk Reaktywacja 2 (przejście trawersu Gasherbrumów – grań Gasherbrumów od GI (8068), poprzez GII (8035) do GIII (7952).


W trakcie wspinaczki zespół złapał kilka nieplanowanych biwaków (liczyli, że pogoda będzie jednak bardziej łaskawa), przekopali tony śniegu, przed atakiem spali jakieś 200 – 300 metrów pod szczytem, a wszystko to zrobili z ciężkimi plecakami – w stylu alpejskim!

Sms od Piotrka z 25 czerwca:

Dziś o świcie byliśmy na szczycie Gasherbrum I. Przetrawersowaliśmy górę od drogi hiszpańskiej – w części południowo-zachodniej ściany, do drogi normalnej, w stylu alpejskim. 10 dni ze złą pogodą i ciężkimi plecakami. Teraz śpimy na 6900 na drodze normalnej. Góra jest kompletnie pusta. Jesteśmy tu sami. Czujemy się dobrze, choć zmęczeni.


Z lewej grupa Gasherbrumów w całej okazałości,
z prawej początek trawersu i część masywu Broad Peaku
(fot. arch. Piotr Morawski)

Piotr Pustelnik

Tagi:



  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek

    Gratulacje [4]
    szcunek

    27-06-2008
    masztaf