Kobiecy wyścig do Korony Himalajów trwa – Gerlinde w koszulce lidera!

Austriaczka Gerlinde Kaltenbrunner pokonała kolejny stopień na drodze do zdobycia wszystkich 14. ośmiotysięczników, 1 maja wspólnie z Davidem Göttlerem stanęła na szczycie Dhaulagiri I (8167 m)!

Gerlinde Kaltenbrunner i David Göttler pod Dhaulagiri
(fot. gerlinde-kaltenbrunner.at)

Austriaczka próbowała już zdobyć Dhaulagiri w ubiegłym roku, Niestety te plany przerwała lawina, która zasypała wspinaczy w obozie II. Zginęło w niej dwóch himalaistów, przysypanej Gerlinde udało się wydostać spod śniegu i ocaleć. W tym roku jednak wszystko poszło zgodnie z planem. 1 maja w nocy Gerlinde i David wyruszli do ataku szczytowego i po długiej wyczerpującej wspinaczce osiągnęli wierzchołek.

Gerlinde, zwana w środowisku himalajskim następczynią Wandy Rutkiewicz, po zdobyciu Dhaulagiri ma na swoim 11. ośmiotysięczników i do zdobycia Korony Himalajów brakuje jej "jedynie": Everestu, K2 i Lhotse.

Edurne Pasabán na szczycie Dhaulagiri
(fot. desnivelpress.com)

Ale pretendentek do tytułu pierwszej "królowej Himalajów" jest więcej. To samo okno pogodowe wykorzystała Edurne Pasabán i 30 kwietnia zdobyła wierzchołek Dhaulagiri. Hiszpanka ma tym samym na swoim koncie 10. ośmiotysięczników. Tyle samo szczytów ośmiotysięcznych zebrała Nives Meroi, niestety po kontuzji nogi, której nabawiła się na zimowej wyprawie na Makalu, Włoszka początek sezonu spędza w domu.

Mysza